Przeprowadziłem się do mieszkania o powierzchni 425 m2 około miesiąc temu. AC miał wyciek na jakiś czas. Kiedy go znalazłem, zastąpili AC. Mam nowy AC od około 2 tygodni.
W moim mieszkaniu mam piżmowy zapach starego drewna, który jest naprawdę silny. Uważam, że dzieje się tak, ponieważ przedział wlotu powietrza nie jest uszczelniony. Na przykład dzisiaj było naprawdę wietrznie i czułem i wąchałem super gorące piżmowe powietrze gromadzące się w szafie klimatyzatora.
Czy nierozsądne byłoby poproszenie właściciela o naprawę komory wlotu powietrza, aby była ona szczelna, a powietrze na ścianie wewnętrznej nie zostało zasysane? Nie jestem stolarzem, ale wygląda na to, że bardzo trudno byłoby dostać się do przedziału, aby go naprawić.
Na zdjęciach zapieczętowałem, żeby nie wąchać starego, śmierdzącego zapachu drewna. Po prostu mieszkam z wyłączonym zasilaniem i cały czas otwarte okna.