Mam nowo zbudowany i okablowany sklep z 3 obwodami zasilania dla gniazd. Każdy obwód (nazywany im A, B, C) jest chroniony GFI na pierwszym wyjściu, a wszystkie kolejne wyloty tego obwodu znajdują się po stronie obciążenia GFI.
GFI na obwodzie A wyłączył się kilka tygodni temu. Nic nie jest podłączone do tego obwodu. Próbowałem go zresetować, ale nie można go zresetować. Odłączyłem obciążenie GFI i sprawdziłem moc linii. Jest zasilany, nie ma obciążenia, ale nadal się nie resetuje. Zastąpiłem GFI, myśląc, że był zły, a tydzień później to samo stało się z GFI zastępującym!
Wczoraj nacisnąłem przycisk testowy na GFI w obwodzie B. Zadziałało GFI, ale kiedy poszedłem go zresetować, nie zresetowało się. Tak jak w obwodzie A, próbowałem odłączyć obciążenia na GFI, upewniłem się, że ma zasilanie na wejściu liniowym, ale nadal się nie resetuje!
Ponieważ dzieje się tak bez obciążenia GFI i nic nie jest podłączone do żadnego z nich, nie jest to spowodowane faktycznym zwarciem doziemnym. (Sprawdziłem również, czy nie ma zwarć doziemnych za pomocą omomierza, i nie znalazłem żadnych). Wydaje mi się, że jest coś dziwnego w okablowaniu między GFI a panelem, które, jak sądzę, prawdopodobnie smaży wewnętrzną elektronikę GFI. Być może uziemienie i przewód neutralny nie są prawidłowo podłączone na panelu głównym?
BTW, cała praca została wykonana przez elektryka. Nie był pewien, co się dzieje, więc trochę się nad tym zastanawiam.
Jakieś pomysły?