Mieszkam w dwupiętrowym mieszkaniu i jestem na najwyższym piętrze. Mieszkanie jest dość stare, ma 54 lata. Z tego powodu izolacja naprawdę nie ma połysku. Okna jednościenne są stosunkowo cienkie.
Nawet jeśli mam zakryte okna i okna zamknięte, po upalnym dniu pokój staje się sauną, kiedy wracam do domu w nocy. W nocy jest chłodno, więc muszę po prostu odprowadzić ciepło. Jednak w ciągu dnia prawie niemożliwe jest uzyskanie od klimatyzatora dużej różnicy. Muszę stać przed klimatyzatorem, żeby czuć się świetnie. Klimatyzacja jest dość zimna i silna, a moje mieszkanie nie jest bardzo duże (<600 m2).
Co to powoduje? Czy chłodne powietrze po prostu ucieka? Czy to całe ciepło wpadające przez okna? Mam dość grube światło blokujące rolety.
Co może zrobić najemca, aby latem mieszkanie było trochę przyjemniejsze?