Pracowałem w miejscu, które miało dużą liczbę osieroconych i częściowo osieroconych baz danych. Trudno było stwierdzić, czy naprawdę zostały osierocone, ponieważ wiele zadań miało charakter sezonowy lub roczny - tak, że strona działa tylko przez 3-4 miesiące w roku (na przykład formularze W2 muszą być składane elektronicznie 1/31, więc przetwarzanie strony internetowej trwały one tylko od połowy stycznia do końca kwietnia).
To, co zostało zrobione, było kombinacją:
* zapytaj każdego programistę, czy korzysta z jakiejś bazy danych, czy innej (te e-maile będą wysyłane co miesiąc lub gdy tworzenie kopii zapasowych trwa zbyt długo).
* Przełącz bazę danych w tryb offline i sprawdź, kto narzeka.
* zmień nazwę serwera, aby zobaczyć, kto narzeka.
Ponieważ spiczasty włos tylko szef był gotów zezwolić na „pełną i kompletną” dokumentację, wiki została wyraźnie zabroniona, a redukcje personelu prowadzą do dramatycznego spadku dokumentacji, która spełniała ten standard.
Gdyby to zależało ode mnie, na każdym serwerze istniałaby strona wiki z nazwami kontaktów dla każdej bazy danych (i może krótki opis tego, do czego służy baza danych). Każda baza danych nieudokumentowana na wiki byłaby uczciwą grą do usunięcia.
Mieliśmy jednego dużego klienta finansowego, który wciąż korzystał z SQL Server 2000 jeszcze w 2009 roku, więc musieliśmy utrzymać jedną instancję SQL Server 2000, dopóki klient ten ostatecznie nie przejdzie na SQL Server 2005.