Ostatnio byłem na konferencji wspieranej przez ACM. Podczas bankietu organizatorzy konferencji opowiedzieli nam o przyszłości i przeszłości konferencji. Powiedzieli nam, że podczas edycji konferencji w 2010 roku strata wyniosła 5000 $.
Pokazali nam budżet poprzedniej konferencji, gdzie mogliśmy zobaczyć, że ACM otrzymało 8000 $ (10% budżetu, jeśli dobrze pamiętam). Może dlatego, że nie jestem jeszcze w pełni w terenie (doktorat rozpoczynam we wrześniu 2011 r.), Jako jedyny zapytałem, na co te pieniądze są przeznaczone. Odpowiedź, którą otrzymałem, była naprawdę rozczarowująca, najwyraźniej głównym wkładem ACM było wydrukowanie postępowania i udzielenie porady, aby w przyszłym roku nie było takiej straty (najwyraźniej udzielona rada miała zwiększyć opłaty za wstęp).
Byłem naprawdę zaskoczony, ponieważ aby przeczytać przebieg twojego uniwersytetu, musisz zapłacić abonament ACM (popraw mnie, jeśli się mylę), pomyślałem, że ACM (to samo dotyczy IEEE?) Musiał zapłacić za wsparcie konferencji.
Więc moje pytania to:
- Co tak naprawdę wnosi ACM na konferencję?
- Czy słyszałeś o innych konferencjach, w których tak jest?
Powiązane posty na blogu: Freedom to Thinker i post Matta Blaze , najwyraźniej pytanie zostało już zadane.