Zdefiniuj model obliczeniowy MPostBQP, aby był identyczny z PostBQP, z wyjątkiem tego, że dopuszczamy wielomianowo wiele pomiarów kubitowych przed pomiarem selekcyjnym i pomiarem końcowym.
Czy możemy podać jakiekolwiek dowody wskazujące, że MPostBQP ma większą moc niż PostBQP?
Zdefiniuj MPostBQP [k], aby umożliwić wiele rund pomiaru i wyboru po dokonaniu ostatecznego pomiaru. Wybierz indeksowanie, więc MPostBQP [1] = PostBQP i MPostBQP [2] = MPostBQP i tak dalej. (Aktualizacja: formalna definicja jest podana poniżej).
Rozważ gry Arthur-Merlin. Być może możemy je zasymulować w tym modelu obliczeniowym: Postselekcja może przyjąć rolę Merlina w tworzeniu przekonujących wiadomości, a pomiary pośrednie mogą przyjąć rolę rzutów monetą Arthura. Ta możliwość sprawia, że pytam:
Czy mamy AM [k] MPostBQP [k]?
Jest to faktycznie znane dla , co mówi MA PP. Pokazanie go dla oznaczałoby MPostBQP = PP tylko wtedy, gdy AM PP. Ponieważ istnieje wyrocznia, w stosunku do której AM nie jest zawarte w PP , może to dać odpowiedź twierdzącą na moje pierwsze pytanie.
Wreszcie, w przypadku wielomianowo wielu rund,
Czy mamy PSPACE MPostBQP [poli]? Jeśli tak, czy to równość?
Byłoby to filozoficznie interesujące (przynajmniej dla mnie), ponieważ powiedziałoby nam, że „możliwa do rozwiązania” klasa problemów dla „wybierającego czarownika” obejmuje (lub jest ) całą PSPACE.
EDYCJA: Poproszono mnie o formalną definicję MPostBQP. (Zaktualizowałem poniższe).
MPostBQP [k] to klasa języków dla której istnieje jednolita rodzina obwodów kwantowych taka że dla wszystkich wejścia procedura poniżej wydajnością ważne z prawdopodobieństwem co najmniej , jeżeli oraz z prawdopodobieństwem najwyżej Jeżeli . Procedura, która pozwala na pewne wybory, które mogą zależeć od (ale nie ), jest zdefiniowana następująco:
Procedura: Krok 1. Zastosuj operator unitarny odpowiadający do stanu wejściowego . Zauważ, że długość pierwszego jest najwyżej wielomianowa o długości . Krok 2. Dla : Jeśli jest parzyste, zmierz dowolną liczbę kubitów z pierwszego rejestru (najwyżej wielomianowo, biorąc pod uwagę rozmiar rejestru). Jeśli jest nieparzyste, to zaznacz tak, że wybrany pojedynczy kubit w pierwszym rejestrze mierzy jako(i mają gwarancję, że prawdopodobieństwo jest niezerowe, więc postselekcja jest oczywiście ważna). Krok 3. Na koniec zmierz ostatni kubit w pierwszym rejestrze i zwróć true, jeśli zmierzymy a false w przeciwnym razie.
Mamy MPostBQP [0] = BQP, MPostBQP [1] = PostBQP, a MPostBQP: = MPostBQP [2]. Próbuję odzwierciedlić klasy Arthura-Merlina, gdzie AM [0] = BPP, AM [1] = MA i AM [2] = AM.
EDYCJA (27.03.11 17.00): Wydaje się, że debata na temat tego, jak należy zdefiniować postselekcję w tym kontekście. Oczywiście mam na myśli definicję, która nie trywializuje mojego pytania! :) Przyjęłam następującą definicję : Po zaznaczeniu k-tego bitu oznacza to, że rzutujemy stan na podprzestrzeń, w której k-bit ma wartośći normalizować. Okazuje się, że w schemacie, w którym dokonujemy selekcji przed wykonaniem pomiarów, możemy uzyskać ostateczne statystyki, patrząc na prawdopodobieństwa warunkowe w schemacie, w którym selekcje po zastępowane są pomiarami. Twierdzę jednak, że ta charakterystyka załamuje się, gdy pomiary i selekcje są przeplatane. Myślę, że zamieszanie wynika z tego, że ludzie używają tej „definicji prawdopodobieństwa warunkowego” (która działa w szczególnym przypadku, z której uogólniam) jako definicji postselekcji, a nie podanej właśnie definicji „pomiaru wymuszonego”, która wyraźnie zależy od porządek z powodu braku przemienności. Mam nadzieję, że to pomoże!
EDYCJA (27.03.11 9 wieczorem): Postselekcję zdefiniowałem już w formalizmie czysto państwowym. Niel podał analizę formalizmu macierzy gęstości, który nie zgadza się z moim dla przykładu 3-kubitowego. Winowajcą jest ponownie definicja postselekcji. Zdefiniuj ponowny wybór w ustawieniu macierzy gęstości w następujący sposób. Biorąc pod uwagę macierz gęstości , przepisz ją jako mieszaninę stanów rozdzielnych . Niech będzie wynikiem postselekcji (na niektórych kubitach) przy użyciu czystego stanu formalizmu, który zdefiniowałem powyżej. Zdefiniuj wynik postselekcji na jako .
Jest to bardziej sensowna definicja, ponieważ nie daje nam wyników, które mówią, że po dokonaniu selekcji zmieniamy statystyki zdarzeń (pomiarów), które już oglądaliśmy. Oznacza to, że to prawdopodobieństwo monet, które „już przerzuciliśmy”. Nie ma dla mnie sensu stwierdzenie, że cofniemy się w czasie i uprzedzimy monetę, która już się wydarzyła, ponieważ zwiększyłoby to prawdopodobieństwo obecnej selekcji.
EDYCJA (28.03.11 13.00): Niel przyznaje, że z moimi definicjami problem ma sens i nie trywializuje - ale z zastrzeżeniem, że nie powinienem nazywać go postselekcją . Biorąc pod uwagę zamieszanie, muszę się z nim zgodzić. Nazwijmy więc to, co zdefiniowałem jako selekcję , która wykonuje „wymuszony pomiar”. Prawdopodobnie powinienem zmienić nazwę zdefiniowanych przeze mnie klas złożoności (aby nie mieć w nich „Post”), więc nazwijmy je QMS [k] (wybór kwantowy).