Spróbuję odpowiedzieć na to z moim ograniczonym doświadczeniem. Oświadczenie Jestem sam tylko starszym doktorantem.
Pytanie, które zadajesz, w żadnym wypadku nie jest trywialne, ani też nie zastanawiasz się nad tym. Każdy doktorant z niemal każdej dziedziny, która nas poprzedza i która odniesie sukces, ma / będzie się zastanawiać. Tak więc, jako pierwsza rada: jeśli czujesz się zagubiony, nie jesteś sam!
Moja akademicka podróż doprowadziła mnie do uwierzenia w nieco niepopularną opinię; doświadczony doradca może być wystarczający, ale nie jest niezbędnym składnikiem tego procesu. Z pewnością posiadanie kogoś, kto stopniowo zapozna Cię z obszarem z pytaniami i zadaniami o rosnącym stopniu trudności, oraz zapewni wystarczające wsparcie i wskazówki w trakcie całego procesu, może pomóc w znalezieniu własnych pytań. Oczywiście w większości przypadków jest to poza naszą kontrolą.
Chociaż uważam, że nie jest to konieczne. Niektóre z pierwszych oryginalnych pomysłów i rezultatów, które wymyśliłem, były wynikiem dyskusji na temat problemów i koncepcji z innymi doktorantami w mojej grupie. Odbijanie pomysłów tam i z powrotem, wspólne uczestnictwo w konferencjach i omawianie prezentacji i wyników, cotygodniowe „Seminaria teoretyczne” itp. Dla mnie grupa waszych doktorantów jest prawie tak samo ważna jak sami doradcy. Ale znowu jest to parametr twojego środowiska i niekoniecznie masz kontrolę.
Co masz pod kontrolą? Myślę, że największą wartością dla czasu, jeśli utkniesz w krainie niczyich ludzi, jest czytanie. Od konsensusu najbardziej wpływowych dokumentów w Twojej okolicy po ankiety i najnowsze wyniki. Gdy tylko zechcesz, kontynuuj budowanie tego zdjęcia w swojej głowie, jak wygląda twój obszar; jakie są największe wyzwania, jakie są najcenniejsze narzędzia, którzy są kluczowymi osobami, których pracę należy wykonać. Jest to powolny i żmudny proces i musisz przeczytać wiele artykułów, czasami nawet w celu zidentyfikowania wpływowych, ale zrób to. Upewnij się, że czytasz gazety we własnym tempie, ale jak radzą ci rówieśnicy, upewnij się, że je rozumiesz (tak, obejmuje to - z definicji - twierdzenia i dowody). Po przeczytaniu wystarczającej liczby artykułów i pomalowaniu ozdobnego obrazu zaczniesz zauważać małe, a wraz z nimi większe „dziury”, które możesz powoli wypełniać pytaniami i, mam nadzieję, odpowiedzieć.
Wreszcie, jak powie ci każdy, kto napisał jakikolwiek artykuł, nie zacznij po prostu magicznie pisać artykuł. Cały proces jest produktem wielu czytania, a wielu prób i błędów oraz dużo pisania i edycji. Ja też czasami czułem się przytłoczony czytając artykuł i naprawdę zastanawiałem się, jak, a nawet czy kiedykolwiek będę w stanie wymyślić taki sam efekt, ale nie myśl o tym w ten sposób. Zacznij od małych rzeczy i idź dalej. Pamiętaj tylko, że kiedy czytasz gazetę i odczuwasz zniechęcenie, w ciągu kilku minut zużywasz pracę, która była wynikiem setek i setek godzin .
Przykro mi, że niewiele wiem o Twojej dziedzinie, więc nie mogę udzielić konkretnej porady, ale takie są moje przemyślenia. Proszę, weź je z odrobiną soli, ponieważ uważam, że jesteśmy na tej samej łodzi. Powodzenia!