Z jednej strony drugie twierdzenie Gödela o niekompletności stwierdza, że żadna spójna teoria formalna, która jest wystarczająco silna, aby wyrazić dowolne podstawowe stwierdzenia arytmetyczne, nie może udowodnić swojej spójności. Z drugiej strony właściwość Churcha-Rossera systemu formalnego (przepisywania) mówi nam, że jest on spójny w tym sensie, że nie wszystkie równania można wyprowadzić, na przykład KJa , ponieważ nie mają takiej samej normalnej postaci.
Następnie rachunek konstrukcji indukcyjnych (CIC) wyraźnie spełnia oba warunki. Jest wystarczająco silny, aby reprezentować zdania arytmetyczne (w rzeczy samej- sam rachunek jest już w stanie zakodować liczby Kościoła i reprezentować wszystkie prymitywne funkcje rekurencyjne). Ponadto CIC ma również konfluencję lub własność Church-Rosser. Ale:
czy CIC nie powinien być w stanie udowodnić swojej spójności przez twierdzenie Drugiej Niekompletności?
A może po prostu stwierdza, że CIC nie może udowodnić własnej spójności w systemie, a w jakiś sposób właściwość zbiegu jest meta-twierdzeniem? A może właściwość CIC zbieżności nie gwarantuje jej spójności?
Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś mógł rzucić nieco światła na te problemy!
Dzięki!