Nie mogę wymyślić żadnego takiego modelu, może jakiejś formy wypisanego rachunku lambda? jakiś elementarny automat komórkowy?
To prawie obaliłoby „zasadę równoważności obliczeniowej” Wolframa:
Prawie wszystkie procesy, które nie są oczywiście proste, można postrzegać jako obliczenia o podobnym stopniu zaawansowania