Czytam klasyczny utwór „Twardość kontra losowość” Nisana i Wigdersona. Niech , a ustalenie funkcją . Określają one rodzinę funkcji być pseudolosowe w przypadku każdego obwodu wielkości mamy
(gdzie to jednolite zmienne losowe).
Rozumiem, że jestem myśleć o i Y jako zmiennych losowych, i że chcę, aby porównać odległości między i jako zmienne losowe. Rozumiem intuicję, że obwody są używane jako swego rodzaju „testy”, aby sprawdzić, czy można „rozgryźć”. Naprawdę walczę z tym, dlaczego warunek jest właściwy. Czy ktoś ma jakieś porady, jak myśleć o tej definicji?