Naprawdę zadajesz dwa różne pytania i masz nadzieję, że istnieje jedna odpowiedź, która odpowiada na oba: (1) Jakie są naturalne pojęcia obwodów monotonicznych kwantów? (2) Jak wyglądałby wynik kwantowy w stylu Razborova oparty na sieci?
Nie jest oczywiste, jak osiągnąć oba jednocześnie, więc opiszę, co wydaje mi się rozsądnym pojęciem kwantowych obwodów monotonicznych (bez wskazania, czy istnieje odpowiedni wynik Razborowa), i zupełnie innym pojęciem jak wyglądałaby „naturalna” kwantowa hipoteza Razborowa (bez wskazania, czy to prawda).
Czego chcemy od kwantowego
Jak zauważam w komentarzach, myślę, że nie trzeba próbować wyciskać pojęcia obwodów monotonicznych do formy jednolitości. Bez względu na to, czy ewolucja z czasem nie musi zachowywać standardowej podstawy, czy fakt, że istnieje wiele podstaw pomiaru, w których wyniki mogą być uwikłane, uważam, że warunkiem sine qua non obliczeń kwantowych jest fakt, że podstawa standardowa nie jest jedyną podstawą. Nawet wśród stanów produktu jest on w niektórych implementacjach definiowany jedynie przez wybór układu odniesienia.
Musimy rozważyć rzeczy w taki sposób, aby usunąć standardową podstawę z jej tradycyjnego uprzywilejowanego miejsca - lub, w tym przypadku, w miarę możliwości, zachowując sensowną koncepcję monotoniczności.
Prosty model kwantowych obwodów monotonicznych
Rozważmy model obwodu, który jest ukryty w komentarzu Tsuyoshi Ito o „monotonicznych kanałach kwantowych” (i który jest właściwie tym, co należy zrobić, jeśli chce się pojęcia „obwodu”, który nie ogranicza się do ewolucji jednostkowej).
HC2G:Ha⊗Hb→Hca,bc|0⟩⟨0||1⟩⟨1|⟨1|Tra(ρab)|1⟩⟨1|Trb(ρab)|1⟩⟨1|G(ρab)|1⟩G
{|00⟩,|μ⟩,|ν⟩,|11⟩}|μ⟩,|ν⟩
ρ∈{ρ00,ρμ,ρν,ρ11}⟨1|ρ00|1⟩⩽⟨1|ρλ|1⟩⩽⟨1|ρ11|1⟩λ∈{μ,ν}
Obwody są po prostu ich kompozycjami w rozsądny sposób. Możemy także zezwolić na rozdysponowanie, w postaci obwodów, które jednostkowo osadzają i ; powinniśmy przynajmniej zezwolić na te mapy na wejściu, aby umożliwić skopiowanie każdego (nominalnie klasycznego) bitu wejściowego.|0⟩↦|00⋯0⟩|1⟩↦|11⋯1⟩
Rozsądne wydaje się albo rozważenie całego kontinuum takich bram, albo ograniczenie ich do pewnego skończonego zbioru. Każdy wybór powoduje powstanie innej „bazy bramek monotonicznych” dla obwodów; można rozważyć, jakie właściwości mają różne monotoniczne zasady. Stany można wybierać całkowicie niezależnie, z zastrzeżeniem ograniczenia monotoniczności; niewątpliwie byłoby interesujące (i prawdopodobnie praktyczne wiązać błąd) ustawieniei, chociaż nie widzę powodu, aby wymagać tego w teorii. Oczywiście AND i OR są bramami tego typu, gdzieiρ00,ρμ,ρν,ρ11ρ00=|0⟩⟨0|ρ11=|1⟩⟨1|ρμ=ρν=|0⟩⟨0|ρμ=ρν=|1⟩⟨1|odpowiednio, cokolwiek wybierze lub .|μ⟩|ν⟩
Dla każdego stałego k można również rozważyć podstawy bramek, w tym bramki k -wejściowe-jedno-wyjściowe. Najprostszym podejściem w tym przypadku byłoby prawdopodobnie dopuszczenie gates które można zaimplementować jak wyżej, umożliwiając dowolny rozkład podprzestrzeni każdej wagi Hamminga , i wymaganie, aby
dla każdegoG:H⊗k→HVw⩽H⊗k20⩽w⩽k
max|ψ⟩∈Vw⟨1|G(|ψ⟩⟨ψ|)|1⟩⩽min|ψ⟩∈Vw+1⟨1|G(|ψ⟩⟨ψ|)|1⟩
0⩽w<k . Nie jest jasne, ile dodatkowej mocy obliczeniowej to by ci dało (nawet w przypadku klasycznym).
Nie wiem, czy jest coś ciekawego do powiedzenia na temat takich obwodów poza klasycznym przypadkiem, ale wydaje mi się, że jest to najbardziej obiecująca kandydacka definicja „kwantowego obwodu monotonicznego”.
Wariant kwantowy wyniku Razborova
Rozważmy ekspozycję Tima Gowersa dotyczącą wyników Alona i Boppany (1987), Combinatorica 7 s. 1–22, które wzmacniają wyniki Razborova (i wyraźnie wyjaśniają niektóre z jego technik) dotyczące monotonicznej złożoności CLIQUE. Gowers przedstawia to jako rekurencyjną konstrukcję rodziny zestawów, patrząc od „ ” kostki boolowskiej dla każdego . Jeśli usuniemy uprzywilejowaną pozycję standardowej bazy w zestawach podstawowych, analogicznie do lokalnej lematy Quantum Lovász , możemy rozważyć podprzestrzeń
Ej={x∈{0,1}n:xj=1}
1⩽j⩽nH⊗n2odpowiadać twierdzeniu binarnemu (czy stan należy do podprzestrzeni, czy jest do niej ortogonalny), co może wynikać z pomiaru. Na przykład, możemy rozważyć podprzestrzeni podane przez
Dopuszczamy
kwantowo-logiczne analogi koniunkcji i dysjunkcji podprzestrzeni:
nAj⩽H⊗n2Aj=UjEj,where for each 1⩽j⩽nEj:={|x⟩:x∈Ej};Uj:H⊗n2→H⊗n2 a unitary of bounded complexity.
A∧B=A∩B;A∨B=A+B={a+b:a∈A,b∈B}.
Następnie pytamy, jak długo wymagana jest rekurencyjna konstrukcja spójników i rozłączeń przestrzeni, aby uzyskać przestrzeń , tak że projektor na różni się tylko nieznacznie od projektora na przestrzeń rozpiętą przez funkcje wskaźnikowe wykresów mających kliki o rozmiarze ; na przykład, aby
CΠCCΠK(r)r∥ΠC−ΠK(r)∥∞<1/poly(n). Część monotoniczna bierze udział w kwantowych operacjach logicznych, a prymitywne twierdzenia o danych wejściowych są również kwantowe.
W ogólnym przypadku istnieje problem z potraktowaniem tego jako problemu obliczeniowego: rozbieżność nie odpowiada żadnej wiedzy, którą można by uzyskać z pewnością poprzez pomiary na skończonej liczbie kopii za pomocą pomiarów czarnej skrzynki dla i , chyba że są to obrazy projektorów dojeżdżających do pracy. Ten ogólny problem można nadal traktować jako interesujący wynik dotyczący złożoności geometryczno-kombinatorycznej i może on prowadzić do rezultatów związanych ze sfrustrowanymi lokalnymi Hamiltionianami. Jednak bardziej naturalne może być po prostu wymaganie, aby podprzestrzenieABAjpowstają z projektorów dojeżdżających do pracy, w którym to przypadku rozbieżność jest tylko klasyczną OR wyników pomiarów tych projektorów. Wtedy możemy wymagać, aby jednostki były takie same, a to staje się problemem dotyczącym obwodu jednostkowego (który powoduje powstanie „prymitywnych zdarzeń”) z monotonicznym klasycznym przetwarzaniem końcowym (który wykonuje operacje logiczne na tych zdarzeniach).Uj
Zauważ też, że jeśli nie narzucimy żadnych dalszych ograniczeń na spacje , może to być podprzestrzeń z bardzo dużym nakładaniem się z pewną spacją rozpiętą według standardowych stanów bazowych , które są ciągami binarnymi, w których .AjE⊥kx∈E¯kxk=0
Jeśli ta możliwość sprawia, że piszczysz, zawsze możesz wymagać, aby miał kąt oddzielenia od dowolnego co najmniej (tak, aby nasze prymitywne podprzestrzenie były w najgorszym przypadku w przybliżeniu niezależne od podprzestrzeni, w których jeden z bitów jest ustawiony na 1).AjE⊥kπ2−1/poly(n)
Jeśli nie narzucimy takiego ograniczenia, wydaje mi się, że dopuszczenie podprzestrzeni o dużym nakładaniu się z stanowiłoby przeszkodę w przybliżeniu CLIQUE (r); albo bylibyśmy mniej lub bardziej ograniczeni do rozważania nieobecności określonej krawędzi (zamiast jej obecności), albo bylibyśmy zmuszeni zignorować jedną z krawędzi całkowicie. Nie uważam więc za niezwykle ważne nakładanie jakichkolwiek ograniczeń na , z wyjątkiem tego, że wszystkie są obrazami zestawu dojeżdżających do pracy projektorów, jeśli naszym celem jest rozważenie, jak „monotonicznie ocenić KLIKNIĘCIE z prostych propozycji kwantowych „. W najgorszym przypadku klasycznie sprowadzałoby się to do dopuszczenia bramek NIE na wejściu (i do tego, że wszystkie wygaszanie następuje po zanegowaniu).E⊥kAj
Ponownie nie jest dla mnie jasne, czy podstawienie zestawów podstawowych dowolnymi podprzestrzeniami powoduje bardziej interesujący problem niż zwykłe użycie podprzestrzeni ; choć ograniczając się do formuł CNF (w przypadku dojazdów do pracy lub w przypadku dojazdów do pracy), uzyskane wyniki odpowiadałyby pewnej koncepcji złożoności pozbawionego frustracji hamiltonianu, którego różnorodność stanu podstawowego składała się ze standardowych podstaw stany reprezentujące kliki.H⊗n2Ej