Rozumiem teorię leżącą u podstaw sieci bayesowskich i zastanawiam się, co trzeba zbudować w praktyce. Powiedzmy na przykład, że mam sieć bayesowską (ukierunkowaną) 100 dyskretnych zmiennych losowych; każda zmienna może przyjąć jedną z maksymalnie 10 wartości.
Czy przechowuję wszystkie węzły w DAG i dla każdego węzła przechowuję tabelę prawdopodobieństwa warunkowego (CPT)? Czy istnieją inne struktury danych, z których powinienem skorzystać, aby zapewnić wydajne obliczanie wartości w przypadku zmiany niektórych CPT (oprócz tych używanych przez DAG)?