W wykładzie profesor wspomniał, że współczesne komputery nie mają tak dużej mocy obliczeniowej jak maszyna Turinga, ponieważ nie mają nieskończonej pamięci, a ponieważ żaden komputer nie ma nieskończonej pamięci, maszyna Turinga jest zatem nieosiągalna i po prostu reprezentuje górną granicę informatyki. Czy z tego powodu istnieje miara lub definicja tego, jakie problemy (lub klasa problemów) leżą poza zasięgiem naszej mocy obliczeniowej?