W większości implementacji algorytmów genetycznych nacisk kładziony jest na krzyżowanie i mutację. Ale w jakiś sposób większość z nich pomija diploidalną (dominującą / recesywną) naturę genów. O ile moje (ograniczone) rozumienie dominuje / recesywna natura genów jest bardzo ważnym czynnikiem decydującym o rzeczywistych cechach organizmu.
Więc moje pytanie brzmi: dlaczego diploidalna natura genów jest pomijana w algorytmach genetycznych w większości przypadków?
Czy to dlatego, że:
- nie zapewnia dużych korzyści
- dodaje niepotrzebnej złożoności do prostego algorytmu
- jest trudny do wdrożenia
A może coś zupełnie innego?