Przez całe życie mówiono mi, że kebab (mięso, a nie danie) jest wysokotłuszczowy.
Jednak pewnego dnia byłem na rynku i znalazłem następną paczkę mrożonego kebaba. Poniżej znajduje się zdjęcie ze strony internetowej tego rynku. Widać, że ma 166 kcal na 100 gramów, tylko 6 gramów tłuszczu i aż 25 gramów białka.
To brzmi dla mnie… bardzo wysoka zawartość białka i stosunkowo niski poziom tłuszczu. Nie tak bardzo jak piersi z kurczaka, ale jest blisko.
Co tu się dzieje? Czy to oszustwo, czy kłamią? Czy może kebab naprawdę taki może być?
Zauważ, że znalazłem podobne opakowania mrożonego kebabu w innych sklepach i nigdy nie miały 25 gramów białka na 100 g, a zawartość tłuszczu była zawsze wyższa niż zawartość białka.