Podgrzewam olej arachidowy w tanim aluminiowym garnku Walmart. Co około minutę z doniczki dobiega cichy trzask.
Myślę, że jest to spowodowane nierównomiernym ogrzewaniem, dlatego staram się podgrzewać olej tak wolno, jak to możliwe. Obecnie wynosi około 110 stopni Celsjusza.
Moje pytania to:
- Czy pula się zepsuje? (Wiem, że nie możesz odpowiedzieć z pewnością, ale byłbym wdzięczny za odpowiedź doświadczonej osoby)
- Czy wolniejsze ogrzewanie faktycznie zmniejsza ryzyko (jeśli w ogóle) zepsucia garnka?
- Przepis mówi, aby przejść do 175 Celsjusza. Czy wydaje się to głupie lub ryzykowne dla nowicjusza z wielką frustracją?