W Ameryce Północnej (tj. W USA i Kanadzie) typowy przebieg wieczerzy jest następujący:
- Przystawka (opcjonalnie)
- Sałatka Lub Zupa
- Danie główne (które nazywa się „przystawką” - w Europie „przystawka” oznacza przystawkę)
- Deser (ciasta, lody itp.)
Moje pytanie : Jak zakończyliśmy ten postęp? Czy odziedziczyliśmy to po Brytyjczykach? Francuz? A może pierwsi osadnicy?
Powód, o który pytam, to fakt, że włoskie potrawy wcale nie są takie. Chodzi o primi, secondi, ale zazwyczaj nie ma deseru (cóż, jeśli zdecydują się na deser, zwykle jest to coś lekkiego jak owoc; nigdy ciasta lub ciasta). Ciastka / biszkopty są spożywane w porze herbaty.
Włoski postęp ma dla mnie wiele sensu. Czas na herbatę (około 16-17) jest idealny na małe coś przed obiadem. Jeśli chodzi o deser, po pełnym posiłku nie ma sensu jeść czegoś tak ciężkiego jak ciasto lub torty. Dla mnie jedzenie słodyczy, kiedy się je wypycha, odbiera im przyjemność z jedzenia słodyczy. W mojej własnej kulturze nie mamy czasu na herbatę i nie jemy deserów. Danie główne to prima donna w czasie kolacji i nie czujemy potrzeby uzupełniania jej niczym innym.