Czy jest jakiś dobry sposób na sprawdzenie zafałszowania miodu oprócz testu laboratoryjnego?


10

Najlepsze wyniki Google dla „sprawdź fałszywy miód” to wszystkie nonsensowne blogi, które mówią o sprawdzaniu na podstawie zawartości wody. Problem polega na tym, że prawdziwy miód może mieć wyższą zawartość wody, szczególnie tutaj w Azji. Czy mogę więc stwierdzić, czy nielepki miód dodał HFCS lub coś podobnego?

Rozważam szybkość rozpuszczania jako możliwą opcję, ponieważ prawdziwy miód powinien mieć więcej dłuższych węglowodanów ...

Znalazłem technikę laboratoryjną z wykorzystaniem izotopów węgla 13. http://www.iso-analytical.co.uk/honey.html, ale wątpię, czy w sieci dostępne są zestawy do majsterkowania.


Dlaczego myślisz, że miałoby więcej dłuższych węglowodanów? Miód składa się głównie z monosacharydów.
rumtscho

@rumtscho nie zgodnie z wikipedia.
jiggunjer

Powiedziałeś Wikipedię, więc sprawdziłem ich dane. Mówią, że miód ma 7,1% maltozy, 1,3% fruktozy i 1,5% wyższych cukrów. Jest to niewielki procent disacharydów (i jeszcze mniejszy z wyższych cukrów), a liczby wydają się strasznie dokładne dla tak różnorodnego produktu. Miód nadal składa się głównie z monosacharydów, disacharydy również bardzo szybko rozpuszczają się w wodzie i nie zdziwiłbym się, gdy syrop kukurydziany zawiera resztki dłuższych cukrów. Nawet gdybyś mógł przetestować monosacharydy, spodziewałbym się, że zakres czystego i sfałszowanego miodu znacznie się pokryje.
rumtscho

Masz na myśli 1,3% sacharozy. Masz rację. Ale jestem pewien, że przeczytałem o technice laboratoryjnej wykorzystującej chromatografię węglowodanów, która dała mi pomysł na szybkość rozpuszczania. Może ze specjalnym rozpuszczalnikiem ...
jiggunjer

Tak, 1,3% sacharoza, przepraszam. Nie wiem, ile jest miejsca na wahania w proporcjach, może chromatografia wykazała obecność niewielkich ilości rzadkich cukrów całkowicie nieobecnych w syropie, a może po prostu polegały na tym, że były tak dokładne, że mogły określić proporcje z wysoką precyzją. Szybkość rozpuszczania raczej nie zapewni takiej precyzji, ponieważ będzie się różnić między czystymi materiałami i mieszankami, ale może, jeśli mówimy o rzadkim przypadku cukru, istnieje pewna charakterystyczna reakcja, którą można zastosować. W kuchni raczej nie będzie łatwo.
rumtscho

Odpowiedzi:


10

Odpowiedź jest prosta: nie. Nawet zaawansowane laboratoria mają trudności z ustaleniem pewności .

Jest to również złożony problem, który staje się trudniejszy, ponieważ stosowane są różne standardy, a następnie zawodzą. Przed 2000 r. Powszechnym rozwiązaniem było po prostu użycie analizy mikroskopowej do wyszukiwania pyłku i innych substancji roślinnych. Od tego czasu wiele zakładów przetwórstwa miodu opracowuje coraz bardziej zaawansowane techniki filtrowania, które usuwają charakterystyczne markery (celowo lub nieumyślnie). [** Patrz szczegółowa uwaga poniżej.] Różne chemiczne lub podstawowe markery fizyczne również okazały się niewystarczające, ponieważ kompozycję cukrową miodu można dość dobrze sfałszować za pomocą różnych mieszanek syropów cukrowych.

Akceptowanym obecnie standardem, jak wspomniano w pytaniu, wydaje się być użycie spektrometru masowego do określenia stosunku izotopów węgla-13 do węgla-12 w dość specyficznej procedurze laboratoryjnej. (Oczywiście większość ludzi nie ma spektrometru mas w domu.) Obecna procedura dla tego testu została przyjęta po tym, jak wykazano, że poprzednie testy laboratoryjne generowały fałszywie pozytywne wyniki w niektórych partiach miodu. Metoda stosunku izotopów jest jedyną wymienioną w alercie importowym FDA, aby określić możliwość zafałszowania:

Laboratoria FDA nie mają zdolności instrumentalnej do analizowania miodu zgodnie z oficjalnymi metodami analizy AOAC International, oficjalną metodą AOAC 991.41, która wymaga spektrometru mas z proporcją izotopów.

Jak na ironię, aby uniknąć poprzednich fałszywych wyników pozytywnych dla miodu nowozelandzkiego wspomnianych powyżej, nowy proces testowania musi całkowicie usunąć pyłek , proces, który został również wykorzystany do ukrywania pochodzenia miodu i mylenia analizy:

Aby wyeliminować fałszywie dodatni test cukru C (4) dla miodu Manuka, konieczne jest wcześniejsze usunięcie pyłku i innego nierozpuszczalnego materiału z miodu, aby zapewnić, że izolowane jest tylko czyste białko.

Ale nawet wyrafinowana metodologia izotopowa jest wadliwa, jeśli chodzi o wykrywanie różnych rodzajów zafałszowań, zwłaszcza cukru buraczanego. Jak zauważa ten artykuł :

[Przy użyciu stosunków izotopowych ze spektrometru masowego] zafałszowanie przy użyciu syropów cukrowych C4 (HFCS i GS) można wykryć do pewnego stopnia, podczas gdy nie można wykryć zafałszowania miodu przy użyciu syropów cukrowych C3 (cukier buraczany). Zafałszowanie przy użyciu SS (cukru buraczanego) wciąż stanowi poważny problem z wykrywaniem, szczególnie w krajach, w których buraki są wykorzystywane do produkcji cukru.

Więc jaka jest alternatywa? Cóż, inną ogólną metodą wykrywania różnych składników zafałszowanych jest skaningowa kalorymetria różnicowa (DSC). W tym artykule przedstawiono dobre podsumowanie procesu, które zasadniczo dotyczy zachowania się materiału podczas zmian termicznych. W pewnych temperaturach, gdy zachodzi krystalizacja lub coś takiego, nadmiar ciepła będzie absorbowany lub oddawany w porównaniu do innych temperatur. W innych punktach wystąpią niewielkie zmiany pojemności cieplnej (tj. Ilość ciepła potrzebna do zmiany temperatury substancji o określoną liczbę stopni).

Na przykład miód wykazuje temperaturę zeszklenia (Tg) około -40 ° C (-40 ° F) w pobliżu pewnego punktu krystalizacji. Inne syropy cukrowe mogą tego nie wykazywać, ale mogą wykazywać zmiany w nieco wyższych temperaturach (wciąż poniżej zera), z powodu zamarzania lub rozmrażania kryształów wody. (Woda jest zawarta w sieci cukrowej w miodzie, więc nie ma takich samych właściwości).

Istnieją inne właściwości termiczne, które można zmierzyć w różnych temperaturach. Jak podsumowuje ten artykuł w podsumowaniu:

Stosowana jednocześnie z drugą entalpią topnienia (występującą między 40 a 90 ° C) temperatura zeszklenia, Tg, jest jednym z najbardziej potencjalnie użytecznych parametrów do charakteryzowania miodów i syropów i rozróżniania między nimi. Wartość Tg, silnie zależna od amorficznych faz próbki, zareaguje na modyfikację składu chemicznego i domniemaną modyfikację strukturalną spowodowaną dodatkiem materiału egzogennego. Zatem zafałszowanie miodu spowoduje nieuniknione zmiany zarówno wartości Tg, jak i H2. W warunkach laboratoryjnych zafałszowania przez przemysłowe syropy cukrowe można wykryć z 5-10% dodatków w zależności od mierzonego parametru.

Zwrócę szczególną uwagę na to ostatnie zdanie - różnice można wykryć tylko „w warunkach laboratoryjnych”, w których można zmierzyć dokładne temperatury i ilości ciepła. Aby powtórzyć taki test w domu, musisz być w stanie dodać pewną dokładną ilość ciepła do miodu w temperaturach ujemnych, jednocześnie utrzymując go odizolowanym od innych źródeł wahań temperatury i obserwując, gdzie ogrzewanie „zatrzymuje się” krótko. Następnie musisz skalibrować swój domowy test względem niektórych znanych próbek (syropy, 100% miodu itp.), Aby upewnić się, że faktycznie obserwujesz te same rzeczy, co w cytowanym tutaj artykule. Trzeba to potwierdzić, obserwując bardziej subtelną różnicę w zmianach pojemności cieplnej, które wystąpiłyby w zakresach temperatur gorących (poniżej wrzenia).

Nawet w warunkach laboratoryjnych tego rodzaju testy mają próg 5-10% zafałszowania, a to wymaga czegoś w rodzaju wykrycia różnicy między początkiem przejścia szkła w -41 ° C w porównaniu do -42 ° C. Należy również zauważyć, że te cechy fizyczne są niespójne między różnymi partiami miodu. Na przykład w tym badaniu stwierdzono , że Tg ma wariancję ponad 7 ° C w różnych próbkach czystego miodu. W cytowanym powyżej badaniu ten zakres 7 ° C wskazywałby na różnicę między czystym miodem a mieszaniną 50/50 z roztworem cukru. (Jeśli spojrzysz na inne badania, takie jak ten i ten , zobaczysz zakres Tg, który jest znacznie powyżej 15 ° C dla różnych rodzajów czystego miodu.)

Sądzę, że jest to częściowo powód, dla którego DSC nie jest ogólnie przyjęty jako oficjalna procedura testowa: aby go skutecznie użyć, naprawdę musisz znać konkretny rodzaj miodu, który zacząłeś przed zmieszaniem z substancjami fałszującymi i większość czas, którego nie masz.

Podsumowując: po prostu nie ma możliwości przeprowadzenia takiego testu w domu.

Wreszcie, aby odnieść się do kwestii poruszonej w pytaniu, na podstawie danych DSC powinny występować niewielkie różnice w zachowaniu miodu w różnych temperaturach, być może nawet jak szybko rozpuszcza się w określonej temperaturze. Różnice są jednak tak małe i / lub niespójne między różnymi rodzajami miodu lub różnymi rodzajami zafałszowanych składników, że nie ma praktycznego sposobu na konsekwentną identyfikację ich poza środowiskiem laboratoryjnym, w którym możliwe są bardzo precyzyjne warunki i pomiary. To możemożliwe było wyodrębnienie zafałszowanych próbek poza laboratorium, biorąc pod uwagę wcześniejszą wiedzę na temat oryginalnego użytego miodu i konkretnych substancji fałszujących, które mogą być obecne, ale informacje te na ogół nie są dostępne. Gdyby to była prosta próba, na przykład: „zmieszajmy ten miód w wodzie i zmierzmy, ile czasu zajmuje rozpuszczenie”, przepisy rządowe nie będą uciekać się do spektrometrów masowych w celu wykrycia zafałszowania.


Zauważ, że ta odpowiedź naprawdę „rysuje powierzchnię” różnych dostępnych metod testowania. Oto częściowa lista możliwych testów. Nawet pobieżne wyszukiwanie pozwoli odkryć setki artykułów naukowych opisujących zalety i ograniczenia różnych testów. Zauważ, że większość innych testów wykrywa tylko określone rodzaje zafałszowania i / lub są najczęściej stosowane jako wstępne testy przesiewowe, które następnie muszą zostać zweryfikowane przez inną procedurę laboratoryjną. Jak wspomniano, obecny standard wydaje się być testem stosunku izotopów.


** DODATKOWE WYJAŚNIENIE DOTYCZĄCE PYŁU I FILTRACJI: Niektóre pyłki są zazwyczaj usuwane w normalnym procesie filtracji stosowanym do produkcji „czystego” miodu, który nie krystalizuje się szybko podczas przechowywania. Jednak tradycyjne techniki filtracji często pozwalają na pozostawienie śladowych ilości pyłku, podczas gdy niektóre procesy mogą wykorzystywać bardziej złożoną metodę „ultrafiltracji”, która usuwa wszystkie ślady pyłku. Przyczyną całkowitej filtracji pyłków mogła być chęć ukrycia geograficznego pochodzenia miodu, czysty lub zafałszowany. Na przykład w 2001 r. USA wprowadziły wysokie cła na chiński miód, aby uniknąć wykluczenia amerykańskich pszczelarzy z działalności. Innym razem różne kraje wprowadziły całkowity zakaz używania miodu na okresy spowodowane zanieczyszczeniem lub zafałszowaniem, na przykład zakaz indyjskiego miodu w UE w latach 2011–2012. Takie działania stanowiły silną zachętę dla azjatyckich producentów miodu do ukrywania pochodzenia miodu, nawet jeśli nie jest on sfałszowany. W rezultacie duże ilości dostępnego w handlu miodu są teraz filtrowane w celu usunięcia całego pyłku, co ma efekt uboczny, czyniąc wykrywanie zafałszowania znacznie bardziej skomplikowanym. To powiedziawszy, należy zauważyć, że normalna filtracja może również powodować bardzo małe lub niewykrywalne ilości pyłku, więcbrak pyłku niekoniecznie świadczy o zamierzeniu jakiegokolwiek oszustwa. (Zobacz dalsze szczegóły i wyjaśnienia tutaj .) Jednak osoby, które chcą ukryć pochodzenie i / lub zafałszować miód tańszymi zamiennikami, zastosowały metody przetwarzania, które celowo usuwają cały pyłek. Pytanie dotyczyło w szczególności miodów azjatyckich rozcieńczonych wodą; Biorąc pod uwagę, że ultrafiltracja często wiąże się z dodawaniem wody podczas przetwarzania i najwyraźniej była wykorzystywana przez niektórych producentów azjatyckich, pierwotnie napisałem swoją odpowiedź, aby wybrać konkretny rodzaj miodu, o który pytano. Jeszcze raz: niewykrywalny poziom pyłku w innych krajach i od innych producentów niekoniecznie jest dowodem na coś niecnego.


2
Wydaje mi się, że coś mi brakuje, kiedy mówisz, że przemysł używa filtrowania do usuwania markerów, więc nie możesz szukać pyłku. Czy mówisz, że usuwają pyłek z prawdziwego miodu, aby zapobiec wykrywaniu podróbek? Dlaczego nie miałbyś tego zostawić, żeby twój miód był oczywiście prawdziwy?
Cascabel

Ponieważ filtrowanie / ogrzewanie sprawia, że ​​miód wygląda lepiej i krystalizuje wolniej. Dodatkowo każdy może dodać pyłek do syropu.
jiggunjer

@Jefromi - Nie, nie tylko „usuwają pyłek z prawdziwego miodu, aby zapobiec wykrywaniu fałszywych”. Usuwają pyłek z prawdziwego miodu, aby ukryć jego pochodzenie . Z powodu powszechnego fałszerstwa i innych problemów z jakością wiele krajów wprowadziło całkowity zakaz stosowania miodu w niektórych miejscach. Ale efektem ubocznym tego procesu jest to, że dodatkowo utrudnia testowanie fałszowania. Aby dowiedzieć się, jak rozpowszechniony wydaje się ten problem, w tym artykule opisano stan rzeczy sprzed kilku lat.
Atanazy

Czy istnieje jakiś inny powód, aby chcieć odfiltrować pyłek? W przeciwnym razie kraj nie mógłby po prostu zakazać miodu, gdyby brakowało markerów? Lokalne produkty nie miałyby powodu do usuwania markerów.
Sobachatina

@Sobachatina patrz mój komentarz powyżej ... Zanieczyszczenia tworzą miejsca zarodkowania kryształów. Również niefiltrowany miód może zawierać inne zanieczyszczenia, takie jak wosk lub części owadów.
jiggunjer

4

Wygląda na to, że odpowiedź brzmi „nie”: Uwierzytelnienie botanicznego pochodzenia miodu - Agroskop (pdf rozprawy doktorskiej z 2006 r.)

Obecnie botaniczne pochodzenie miodu jest ustalane przez ekspertów oceniających wyniki kilku metod analitycznych, w szczególności analizy pyłków, przewodności elektrycznej i składu cukru. Chociaż kompozycja miodów jednoflorowych została opisana w różnych badaniach, kryteria międzynarodowe i miary, które należy wziąć pod uwagę przy ich uwierzytelnianiu, nie zostały jeszcze określone.

Żadna z tych metod nie jest przyjazna dla kuchni. Najlepszą praktyką jest kupowanie od wiarygodnego dostawcy.

Testowanie tego może również okazać się trudne.


1
Twoje źródło wydaje się słabo powiązane z moim pytaniem. Nie pytałem, jak określić miejsce lub rośliny pochodzenia. To jest rzeczywiście bardziej złożone.
jiggunjer

Ustalenie, czy twoja miodopodobna substancja pochodzi z kwiatów, 50 galonów bębna HFCS, czy też ich mieszanin, nadal sprowadza się do analizy pyłków, białka i węglowodanów. Żadna z tych technik nie przenosi się dobrze do środowisk innych niż laboratoryjne.
Wayfaring Stranger

1

Może trochę zuchwale, ale proszę bardzo. Jak wspomina Atanazy, nie ma ostatecznych testów na prawdziwy lub zafałszowany miód, ale istnieją czynniki, które mogą wywołać miód jako bardziej lub mniej podatny na zafałszowanie.

Jeśli jest sprzedawany w grzebieniu, w tym miodzie grzebieniowym lub kawałkowym , to prawie na pewno prawdziwy, niezafałszowany miód. Obecność grzebienia wymagałaby zbyt wiele wysiłku, aby go sfałszować.

Jeśli ma pyłki i inne inkluzje, prawie na pewno jest to prawdziwy miód. Istnieją prawdziwe miody, które usuwają pyłek, więc nie jest to wyłączny test, ale posiadanie pyłku to jeden dowód na to, że ma w sobie prawdziwy miód. Wygląda na bardziej szorstki lub mniej przetworzony, z większą ilością pyłków lub innych wtrąceń, ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że mniej prawdopodobne jest dodanie jakichkolwiek innych zafałszowań.

Jeśli kupujesz go od zaufanych źródeł, lokalnych producentów (im bliżej pszczoły, tym lepiej) lub bardzo znanych marek - prawie na pewno jest to prawdziwy miód. Zwłaszcza jeśli kupujesz miód produkowany seryjnie, miód powinien być łatwiejszy do stwierdzenia, że ​​jest czysty - fałszowanie miodu jest prawdopodobnie łatwiejsze do ukrycia na większą skalę, a im bardziej przetworzony jest miód.

Jeśli krystalizuje się w słoiku po pewnym okresie przechowywania, prawdopodobnie jest to prawdziwy miód. Ponownie, nie jest to wyłączny test, ponieważ miód może krystalizować z różną szybkością i w różnych okolicznościach (i istnieją komercyjnie stosowane procesy, które mają spowolnić krystalizację, ponieważ nie jest to tak atrakcyjne estetycznie), ale jeśli zobaczysz miód lub nawet inny słoiki od dostawcy zaczynają krystalizować, prawdopodobnie jest to prawdziwe, ponieważ HFCS jest bardzo trudny do krystalizacji w ogóle, a nawet inne substytuty prawie na pewno nie pokażą tego samego rodzaju opóźnionego krystalizacji, z którego miód się krystalizuje podczas chłodzenia lub nigdy.

Jeśli miód ma bardziej złożone zapachy lub smaki, zwłaszcza kwiaty lub zioła, bardziej prawdopodobne jest, że jest to prawdziwy miód (w porównaniu z bardziej ogólną słodyczą lub nutą pojedynczą). A może bardziej prawdopodobne jest, że to dobry miód. Zafałszowany miód będzie, co najmniej, słabszy w smaku, mniej ostry niż czysty miód - choć nie jest to wyłączny test, ponieważ intensywność smaku jest jednym z tych czynników, który jest zmienny od partii do partii.

Jak już wspomniałeś, sprawdzanie zawartości wody jest kolejnym niewyłącznym testem. Można go użyć do weryfikacji czystych miodów o niskiej zawartości wody, ale nie wyklucza to, że prawdziwe są miody, które akurat mają więcej wody.

Miody odmianowe mogą być bardziej prawdziwe niż miody ogólne lub mieszane - lub przynajmniej zawierają przyzwoity procent prawdziwego miodu, ponieważ unikalnych smaków i cech charakterystycznych oczekuje się w przypadku miodów odmianowych. Ponownie, nie jest to gwarancją, szczególnie w przypadku wypełniaczy o neutralnym smaku, ale prawdopodobnie łatwiej jest uciec od dodania czegoś do miodu z dzikich kwiatów (który może bardzo bardzo smakować) niż miód z łąki lub kasztanowca (którego konsument będzie miał szczególne oczekiwania wobec ta odmiana). Jeśli masz okazję wąchać lub smakować odmiany z różnych źródeł, im mocniejszy jest smak, tym mniej prawdopodobne, że został on zafałszowany.

Zasadniczo, jeśli dostawca ma różne odmiany (szczególnie te o podobnej cenie), w których różnice między nimi są dość widoczne, a zwłaszcza jeśli ich wygląd zmienia się nieznacznie z roku na rok, a jednocześnie jest w zakresie oczekiwanego wyglądu odmiany (albo jeśli mają słoiki) z poprzednich partii lub jeśli nadal zauważasz z czasem), byłbym bardziej skłonny zaufać producentowi, ponieważ prawdziwy miód jest zmienny pod wieloma względami. Spodziewałbym się, że przetwarzanie, które sprawia, że ​​niektóre miody są bardziej spójne w wyglądzie (w celu odwołania się do niektórych rodzajów konsumentów), ułatwiłoby również ukrycie fałszowania.

Tak więc, te testy nie są wyłączne, są prawdziwe miody, które nie będą miały tych cech, i prawdopodobnie te lekko rozcieńczone, które mogą przejść niektóre testy. Ale im więcej testów może przejść, tym bardziej prawdopodobne jest, że będzie to prawdziwy miód, lub przynajmniej będzie miał stosunkowo duży odsetek, i tym bardziej prawdopodobne, że będzie to dobry miód - szczególnie jeśli wygląda dobrze i pachnie.


Jeśli chodzi o znalezienie go bliżej źródła, można argumentować w drugą stronę: mniej prawdopodobne jest, że drobny rolnik zostanie przyłapany na sprzedaży miodu rozcieńczonego lub skażonego. Producenci na większą skalę mają bardziej kontrolowane i sprawdzone środowiska, ale zwykle sprzedają wyłącznie hurtowo. Ponownie, tutaj, w Azji, te obawy etyczne są częściej ignorowane bez względu na to, gdzie jesteś w łańcuchu dostaw.
jiggunjer

@ jiggunjer - słuszny argument i jeden z powodów, które powiedziałem prawdopodobne, nie gwarantowane. Jednak w najmniejszej skali spodziewałbym się, że takie zafałszowanie będzie prostym (i względnie nieszkodliwym) rozcieńczeniem cukru - ponieważ będą musieli także kupić te środki, to umiejętność przygotowywania mieszanek, których nie da się odróżnić od miodu, a oni mieliby o wiele więcej reputacji - miód, który jest oczywiście złej jakości, szybko się psuje lub wywołuje choroby, prawdopodobnie wpłynie na ich reputację. Spodziewałbym się średnich rozmiarów i tam, gdzie fałszowanie jest na tyle opłacalne, że staje się niebezpieczne.
Megha,
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.