Wczoraj moja żona upiekła ciasto. Niestety była to katastrofalna porażka. Zamiast puszystej i soczystej okazało się, że jest to zwarta i bolesna do żucia masa (żeby nie powiedzieć bałagan). Jest tak zwarty, że leżące wokół niego rodzynki zaczęły go krążyć.
Teraz rozmawialiśmy o tym, jak go wykorzystać. Spłukiwanie go w toalecie nie jest możliwe, ponieważ wciąż jest jedzeniem i martwimy się o szkody, jakie może to spowodować w rurach. Kosz na odpady organiczne może być sposobem na jego usunięcie, ale byłoby mi przykro z powodu wyrzucenia wszystkich cennych składników. Zasadniczo składa się z semoliny, jogurtu, twarogu, cukru, jajek, marchwi i mleka.
Czy masz jakieś sugestie na temat tego, co z tym zrobić, a potem jak ponownie użyć go kulinacyjnie (siekanie jest nadal możliwe, mam odpowiednie narzędzia)?
EDYCJA : Dziękuję wszystkim za twoje pomysły. Odwodnienie działało całkiem dobrze. Dodałem trochę tego do mojej chrupiącej mieszanki musli i zachowuję trochę do lodów. Ponieważ było całkiem sporo, nasi rolnicy z przyjemnością przyjęli resztę jedzenia jako kurczaka. Z kolei mamy świeże jajka do pieczenia nowego ciasta.