Prawie jak to brzmi. 1,25 funta całego homara Maine gotowanego w sobotę w południe i chłodzonego do poniedziałku wieczorem. Wciąż w skorupie, pazurach, ogonie i tak dalej. Nadal dobrze?
Zazwyczaj zakładam, że białka utrzymają się przez 3-4 dni, ale nie ufam tak rybom jak mięso, a jeszcze bardziej jestem podejrzliwy w stosunku do skorupiaków. Czy to przeczucie jest uzasadnione?