Sprawdziłem inne pytania dotyczące mycia warzyw i owoców, ale nie wspominają o sodzie oczyszczonej. Google przedstawia tylko niewiarygodne (losowe blogi, które nie zawierają odniesień) lub stronnicze (marki napojów gazowanych). A więc oto: moja babcia zaklęła, myjąc warzywa i owoce w słabym roztworze sody oczyszczonej (mówię o wodorowęglanie sodu NaHCO3, a nie proszku do pieczenia ).
Zwykle stosuję się do jej rad i myję owoce i warzywa w roztworze sody oczyszczonej, ale po prostu zastanowiłem się nad tym, jak skoncentrowane powinno być rozwiązanie? A co do cholery i ja robimy? Czy to robi różnicę? Nie chodzi o to, że mam obsesję na punkcie czystości, chcę tylko wiedzieć, czy soda oczyszczona w wodzie robi jakąkolwiek różnicę, czy tylko marnuję czas (i sodę).
FDA nie sugeruje sody oczyszczonej, tylko dużo wody. Znalazłem artykuł o działaniu przeciwdrobnoustrojowym domowych środków dezynfekujących i naturalnych produktów przeciwko potencjalnym patogenom ludzkim, który wskazuje, że soda oczyszczona i ocet mają działanie dezynfekujące przeciwko bakteriom i wirusowi polio, ale są one konsekwentnie mniej skuteczne niż komercyjne środki dezynfekujące, takie jak Clorox (nic dziwnego tutaj, w przeciwnym razie dlaczego potrzebowalibyśmy Clorox, prawda?).
Jakieś sugestie? Źródła?