Jako ktoś, kto hodował bydło wołowe (tutaj w Oklahomie), muszę powiedzieć, że TFD jest (niestety) błędny (przynajmniej tutaj w USA) Większość bydła należy do jednej z dwóch odmian, wołowiny i mleczarni (istnieją również rasy, które są prawie wyłącznie bydłem) Najpopularniejsze (i powszechne) odmiany wołowiny to Angus, Limuzyna, Herefords, Longhorn; Ta lista, w tym krzyżówki (na przykład limangus, to, co wychowuję, jest krzyżówką limuzyny i angusa) i stanowi około 90% produkcji wołowiny w USA. (nie obejmuje „wołowiny” używanej do karmy dla psów). Uważam tę listę za malejącą według jakości wołowiny (ale to kwestia opinii ...)
Istnieje kilka odmian bydła hodowanego do produkcji mleczarskiej, które na ogół nie produkują wysokiej jakości kawałków mięsa, ale produkują obfite ilości mleka. Rasy te są prowadzone przez Holstein-Friesian, Brown Swiss, Guernsey, Ayrshire, Jersey i Milking Shorthorn.
Buffalo (lub Bison) jest zupełnie odrębną rasą i nie jest już tak egzotyczny. Regularnie używam żubra do robienia chili.
Tak, krowy są „samicami”, ale nie wszystkie krowy są jałówkami, jałówka to kobieta, która jeszcze nie urodziła swojego pierwszego cielęcia .
@Scivitri podczas karmienia i wybiegania bydła robi różnicę, siłą napędową smaku wołowiny jest nadal rasa. Potrafię odróżnić rasy od smaku, ale różnica między karmieniem a zasięgiem polega na kruchości i konsystencji.