Odpowiedzi:
Wolę blok. Używałem paska już wcześniej, ale jeśli został przypadkowo uderzony podczas krzątania się po kuchni, spowodował deszcz ostrej metalowej śmierci. Możliwe było również ściągnięcie ostrza noża pod inny i spowodowanie, że dodatkowy nóż wypadł z paska.
Mogłyby one prawdopodobnie pokonać będąc mniej clutz lub uzyskanie lepszego pasek magnetyczny stojak, ale już przesiedli się na coś podobnego to , co można zrobić w domu za około 10 $. Działa świetnie. Nie musisz martwić się o rozmiary noży do otworów i nie pozwala, aby ostrza ocierały się o metal.
Mam (czekaj na to). . . blok magnetyczny! Szczerze mówiąc, najlepszy z obu światów. To ciężki drewniany klocek z magnetycznymi płytkami po każdej stronie. Nie martwisz się, że noże mieszczą się w otworach itp., Zabiera wszystko, od małych noży do parowania po mój tasak i wszystko pomiędzy.
Głosuję na blok magnetyczny :)
Wolę metodę magnetyczną i stosuję ją od około 4 lat. Chodzi o właściwe zamocowanie na ścianie, umieszczenie i posiadanie jednego wystarczająco długiego, aby rozstawić noże w celu wygodnego pobrania i powrotu. Dzięki silnemu magnesowi nie musisz się martwić o poślizgnięcie lub wypadnięcie noży nawet przy uderzeniu.
O ile nie jesteś lekkomyślny, zwracając nóż do uchwytu, nie powinieneś uszkadzać jego krawędzi.
Ponadto są dość tanie w porównaniu do zbyt kosmetycznych bloków noży i oszczędzają miejsce na blacie.
Używam obu, mam też za dużo noży.
W moim przypadku pręt magnetyczny wisi pionowo, tylko dlatego, że było to jedyne miejsce do jego zamontowania. (jest to trochę trudne, ponieważ musisz mocno docisnąć wałek noża do magnesu, albo spróbuje się obracać z powodu grawitacji.)
To, co mi się nie podoba w moim bloku noża, to to, że zajmuje ono zbyt wiele miejsca na kontrze, a ty raczej jesteś zmuszony do określenia, jaki rozmiar przedmiotów możesz w nim umieścić. Nigdy nie udało mi się znaleźć podblatowego bloku noża i nie mam wystarczająco dużo szuflad w kuchni, aby uzasadnić rezygnację z bloku szuflady, tak jakbyśmy dorastali.
Jeśli kiedykolwiek przerobię kuchnię, zrobię to, co mój dziadek - część blatu była rzeźnikiem, ze szczelinami wyciętymi wzdłuż tylnej ściany - wrzucono tam noże, więc tylko uchwyty były widoczne powyżej licznik i ostrza spadły do szafki poniżej. (z górną półką z oparciem, która uniemożliwiłaby ci odepchnięcie czegokolwiek i uderzenie w noże).
Aha, a ponieważ mam za dużo noży, niektóre większe noże trzymam w szufladach. (szczególnie LamsonSharp Knife Safe; przydatne również, gdy trzeba transportować noże do ostrzenia, pikników itp.)
W mojej kuchni brakuje otwartej przestrzeni na ścianie, szczególnie w pobliżu obszarów, w których wykonuję większość cięcia, więc metoda mag-stripe jest przeciwwskazana. Drewniany blok noża (z poziomymi otworami) ma bardzo dobry stosunek gęstości noża do przeciw-przestrzeni. Mam dużo niezasilonej przeciwprzestrzeni, więc to działa dla mnie.
Wolę także drewniane klocki, ponieważ chroni / chroni ostre krawędzie.