Kiedy topię miękki ser w coś, nie używam skórek do jedzenia, ponieważ psują całą teksturę. Ale czasami ser jest drogi (jak camembert z surowego mleka DOC lub ręcznie robiona gorgonzola), a na skórkach wciąż jest dużo sera, więc nie chcę ich wyrzucać. Z drugiej strony są zbyt suche i nieprzyjemne, aby jeść je na chlebie lub w podobny sposób. Nie sądzę, żeby poradziły sobie w zupie takiej jak skórki parmezanu.
Czy ktoś zna dobre zastosowanie skórki? Czy powinienem po prostu dalej wyrzucać 40% masy sera?