Podczas ostatniego US Open dobrze rozpocząłem turniej i zostałem sparowany z GMem w strefie z liną. Opracowałem parowanie z dużym wyprzedzeniem i byłem w stanie wykonać dość ciężkie przygotowania do otwarcia przed meczem. Jednak oficjalne pary wzrosły stosunkowo krótko przed rundą.
Mój przeciwnik pojawił się dopiero około 20 minut po rozpoczęciu rundy. Słyszałem, jak jeden z dyrektorów turnieju zauważył, że mój przeciwnik prawdopodobnie przygotowuje się do gry. Po grze (miał na mnie 350 punktów oceny i rozerwał mnie na strzępy nawet w jednej z przygotowanych przeze mnie linii) zgłosił się na ochotnika do informacji, że to właśnie robił.
Chociaż nie sądzę, aby było to nieetyczne, zastanawiam się: czy jest to zgodne z prawem według zasad USCF? Oczywiście nie wpływa to na wynik gry w tym momencie, kilka tygodni po fakcie. Powodem, dla którego wydaje mi się to potencjalną szarą strefą, jest to, że gracz, który to robi, patrzy na szachową bazę danych po uruchomieniu swojego zegara.
Zapytałbym o reguły FIDE, ale wygląda na to, że reguła przepadku zerowej tolerancji sprawi, że będzie to dyskusja sporna.