Fide ma zasadę mówiącą, że jeśli jeden gracz ma ocenę wyższą o ponad 400 punktów od swojego przeciwnika, jego różnica powinna być ustawiona na 400 podczas obliczania wzrostu / straty w rankingu. Oznacza to, bez względu na to, jak słaba jest opozycja, GM (lub ktokolwiek) otrzyma minimum 0,8 punktu oceny za wygraną. Jaki jest tego powód?
Wydaje mi się, że to po prostu olbrzymia słabość systemu oceny, dzięki której każdy silny GM może uzyskać tak wysoką ocenę, jak chce, grając słabymi przeciwnikami. Czy nie byłoby lepiej, gdyby zysk zbliżył się do 0, gdy różnica się zwiększyła (tak jak w rzeczywistości podstawowy wzór do obliczania oceny)?
EDYCJA: Ponieważ większość odpowiedzi wydaje się nie mieć sensu, dodam przykład wskazujący na problem:
Jeden z 10 najlepszych graczy na świecie (powiedzmy Magnus Carlsen), chce zwiększyć swoją ocenę do 3000. Ma dobrego przyjaciela, który ma ocenę 1200 i jest gotów rozegrać mecz 200 gier (2 dziennie dla 100 dni) przeciwko niemu. Jego przyjaciel oczywiście będzie się starał, więc nie jest to uważane za oszustwo.
Według https://wismuth.com/elo/calculator.html Magnus będzie miał znacznie więcej niż 99% szans na wygraną w jednej grze, ale dla uproszczenia, powiedzmy, że ma 99% szans na wygraną w grę (która jest niedomówienie). Jeśli następnie zapomnimy o losowaniach (dla uproszczenia), Magnus oczekiwałby wyniku 198/200. Oznacza to wzrost oceny o 0,8 * 198 - 9,2 * 2 = 140 punktów oceny. To znaczy, jeśli zdobędzie gola zgodnie z oczekiwaniami. I wykorzystał mniej niż 1/3 roku i jest już bardzo blisko 3000. Co jeśli zrobi to jeszcze raz? (I znowu?) Nawet jeśli gra naprawdę kiepsko i traci 5 i losuje kolejne 5 z 200 gier, zdobędzie 85 punktów oceny. To znaczy, oceniając FAR poniżej oczekiwanego.
Gdyby nie było limitu różnicy w ocenach, odtworzenie oczekiwanego wyniku (powiedzmy 198/200), z definicji dałoby wzrost / stratę ratingu równą 0. Więc kto wpadł na pomysł zrobienia pętli dla każdego czołowego GM bardzo wysoko oceniony?
Oczywiście zrobienie czegoś takiego byłoby postrzegane jako kiepski sport i wątpię, aby którykolwiek z czołowych graczy na świecie rozważałby taką możliwość, ale to nie usprawiedliwia takiej możliwości. W poważnym sporcie z poważnym systemem oceny nie powinno być takich pętli.
Czy ktoś może znaleźć argumenty uzasadniające tę regułę?