Podoba mi się odpowiedź @ phonon; ale nadal wydaje mi się, że na niektóre pytania częściowe nie ma odpowiedzi.
- Po prostu je zmiażdżysz, czy zachowasz na później?
Zależy od różnicy między poziomem szachowym a poziomem szachowym widowni, do której łamigłówka jest przeznaczona. Jeśli łamigłówki pochodzą z książek (zwłaszcza z serii o strukturze podobnej do kursu), autorzy zazwyczaj wspominają o poziomie zagadek. Na przykład w wygrywającej serii szachów Seirawan zaleca czas na układanie puzzli i tak dalej. To samo dotyczy innych serii, takich jak Jusupow. Jeśli łamigłówka nie jest studium, powinieneś spróbować szlifowania, a jeśli nie możesz jej rozwiązać w „rozsądnym czasie”, zachowaj ją na później. Jeśli jest to studium, można ocierać się o kamień; ale wciąż może to być pouczające (lub nie). Różny jest także „rozsądny czas”. Aby proces nauki był bardziej płynny i przyjemny, polecam robienie puzzli, które są nieco powyżej twojego poziomu gry.
2. Czy kiedykolwiek opisywałeś swoją taktykę szachową?
Adnotacja nie ma większego znaczenia. Jednak nie można przecenić analizy wszystkich ważnych odmian . Zapisywanie wydaje się w tym pomóc.
IMO, powinieneś postawić problem na pokładzie i rozwiązać zamiast patrzeć na postać. To byłaby lepsza praktyka. (Widziałem, jak mistrzowie to wskazują)
3. Czy próbujesz zapamiętać pewne wzorce i główne pomysły? Czy kategoryzujesz swoją taktykę według widelców, szpilek, zugzwang itp.?
W rzeczywistości nie trzeba próbować pamiętać rzeczy. To bardziej jak zapoznanie się z tym . Ćwiczenie z określonymi wzorami lub poszczególnymi tematami na pewno pomaga.
IMO, powinieneś to pomieszać. Jeśli wiesz na pewno, że chcesz użyć określonego tupotu, możesz łatwo to rozgryźć. Ludzie (w tym profesjonaliści) twierdzą, że odciska to wzór w twoim umyśle. Może tak jest. Ale to zabija całą zabawę. Sugeruję zanotowanie puzzli i zanotowanie niektórych pozycji z gier losowych (nie muszą to być gry mistrzowskie), pomieszanie ich i próba rozwiązania pozycji tak, jakbyś patrzył na pozycję w grze ponad planszą.
4.Jak polecasz trenować zagadki taktyczne?
Na to pytanie bardzo ostrożnie odpowiada @photon. Nie mam wiele do dodania; Wyrażam tylko opinię.
Zapoznaj się także z zaleceniami Seirawana i Jusupowa, które podają, w jaki sposób oczekują od czytelnika wypróbowania problemów z książki. Nie możesz się z tym pomylić. (Jednym z takich zaleceń jest walka nie tylko z problemem, ale także czasem, jak wskazał @Brian Towers)
Znajdź zestaw zagadek, który najlepiej pasuje do twojego poziomu (niezbyt łatwy, nie za trudny; może stanowić niewielki procent trudnych zadań). Dla przypomnienia, rozwiązywanie problemu jest lepszą praktyką, niezależnie od tego, czy źródłem jest książka, czy nie (np. Oprogramowanie lub strona internetowa).