Ilekroć gram w długie turnieje, okazuje się, że piję po prostu ogromne ilości wody, znacznie więcej niż mój typowy wskaźnik w codziennym życiu (a może nawet więcej niż wtedy, gdy jestem niezwykle aktywny fizycznie). Nie robię tego celowo ani w żadnym celu; wydaje się, że moje ciało desperacko szuka nawodnienia, gdy gram w szachy. Wiem, że niektórzy znani gracze przysięgają na określone napoje podczas gier, np. Boris Gelfand podczas swojego ostatniego meczu z Anandem mówił o napoju energetycznym, który zawsze ma w swoim termosie, a Magnus Carlsen wydaje się trzymać dużo OJ wokół:
Mówiąc bardziej ogólnie, chciałbym tu uzyskać:
Wskazuje na wszelkie badania dotyczące zalet lub wad spożywania określonej żywności lub napojów podczas długotrwałych, skoncentrowanych czynności umysłowych lub zawodów takich jak szachy (ale niekoniecznie szachy).
Ciekawą lekturą, na którą natknąłem się, jest artykuł FM Mike Klein „The Grandmaster Diet”, który odwołuje się do niektórych badań naukowych związanych z tą kwestią, a także do artykułów takich jak ankieta przeprowadzona przez Roberto Baglione na temat nawyków żywieniowych 72 GM i WGM, która obejmuje anegdoty, takie jak:
„[GM John Fedorowicz] nie zje posiłku, jeśli nie będzie mógł go ukończyć co najmniej dwie godziny przed meczem (według Fedorowicza GM Walter Browne reklamował przeciwnikowi darmową kolację ze stekiem, z zastrzeżeniem, że musiał to być zjedzony tuż przed rundą) ... Fedorowicz prawie zawsze unika jedzenia również podczas gier, choć przyznał się do zjedzenia kawałka sera podczas siedmiogodzinnej rundy na Mistrzostwach USA kilka lat temu.
Byłbym wdzięczny za wszelkie inne wiarygodne źródła, które dotyczą tego ogólnego tematu konsumpcji jedzenia i picia podczas takich działań jak szachy.