Jak mogłem uniknąć tego wypadku?


8

W niedzielę chciałem skorzystać z wolnego dnia i planowałem spędzić pół dnia na rowerze górskim. Pogoda nie była zbyt ładna, ale przynajmniej nie padało jak przedtem.

Jechałem pod górę przez około 2 godziny, a potem po krótkiej przerwie chciałem zjechać na drugą stronę tej góry. Wybrałem małą ścieżkę, która była bardzo błotnista. W rzeczywistości było tak błotniście, że moje przednie koło utknęło w błocie i przeleciałem nad rowerem. Na szczęście nie było tam zbyt stromo i nie jechałem zbyt szybko (~ 30 km / h), więc nie zraniłem się, oczekując drobnych zadrapań na rękach i niezbyt głębokiego skaleczenia na czole.

Resztę jazdy ukończyłem bardzo ostrożnie, ale podczas jazdy dużo myślałem o tym, jak mogłem uniknąć tego wypadku. Oczywiście dobrym pomysłem byłoby uniknięcie takiej sytuacji, ale kiedy jesteś na takiej ścieżce, jaka jest dobra taktyka?

Czy powinienem jechać tak szybko, jak to możliwe, aby moje koła nie mogły utknąć? Czy powinienem jechać powoli? Których hamulców należy użyć do hamowania?


Jakiej szerokości opon używasz?
cmannett85

Nie znam dokładnej liczby, ale to trochę szerokość. Normalne opony rowerowe immo.
RoflcoptrException

Ma to duży wpływ na to, jak Twój rower radzi sobie w błocie (nic dziwnego!), Szersza opona pozwoli ci „unosić się” nad górą. Wiele osób korzysta z cieńszych opon w błocie, ponieważ przecinają się w nich, zapewniając większą przyczepność, ale często stwierdzam, że ogranicza prędkość twojego motocykla. Używam więc opon tak szerokich jak moje letnie, ale z wysokimi, chudymi, szeroko rozstawionymi gałkami; wtedy chwytasz się bez tonięcia.
cmannett85

Ok, rozumiem, kiedy wrócę do domu, zrobię zdjęcie;)
RoflcoptrException

Wziąłem okiem i jeśli poprawnie interpretować numery to 26 „X2.2”
RoflcoptrException

Odpowiedzi:


11

Moja taktyka byłaby wolniejsza, a nie szybsza i zasadniczo minimalizowałaby ciężar nad przednim kołem tak bardzo, jak to możliwe, przesuwając tył tak daleko jak to możliwe. Przy większej prędkości i ciężarze z przodu powiedziałbym, że bardziej prawdopodobne jest, że zakopiesz przednie koło.

Znowu użyłbym tylnego hamulca, potrzebujesz przodu do kierowania tak bardzo, jak to możliwe i możesz stracić to z hamowaniem z przodu, a także z ciężarem z tyłu będzie lepszy do hamowania.

Zapomniałem dodać, spróbuj hamować jak najwięcej przed błotnistym kawałkiem, a jak najmniej podczas jazdy przez błoto. Hamowanie spowoduje obciążenie przedniego koła i tym samym większe prawdopodobieństwo wjechania w zakręt.


Zgodził się z tylnymi hamulcami. Hamulce przednie powinny być używane we wszystkich sytuacjach, z wyjątkiem sytuacji, w których istnieje ryzyko zablokowania przedniego koła (np. Żwir, błoto lub koło od podłoża).
Stephen Touset,

@StephenTouset - jednym z moich dużych wypadków było hamowanie z przodu iz tyłu, gdy przednie koło przejechało liść, była jesień (jesień). To był tylko jeden liść, ale wysunął się i natychmiast zgubiłem przednie koło i wylądowałem ciężko, nosząc worek na zgryz, więc również wykręciłem plecy! Teraz używam sakw i nigdy więcej nie będę nosić plecaka na rowerze, ale to już inna historia.
Adrian

+1 Do lekkiego hamowania. Byłem na zjazdach z partnerami mającymi takie same opony jak moje. Jechałem pewnie, używając jedynie lekkiego nacisku na moje hamulce, w ten sposób miałem znacznie mniej błota w oponie w porównaniu do mojego partnera. Naturalnie jechałem trochę szybciej. Ciągle szukałem twardej ziemi, trawy lub skał, których mógłbym użyć do zwolnienia tempa. Rezultat końcowy: zszedłem z góry w niecałe połowę czasu mojego partnera, ale dostałem też mnóstwo błota! (Część zabawy)
Jahaziel,

1

Pomocne może być potraktowanie wykopu jak kropla. Oczywiście, jeśli potrafisz króliczek przeskoczyć większość lub całość, to nie jest problem. Jeśli wpadniesz na lekki wózek lub oba koła jednocześnie, oba koła będą oddziaływać na błoto. Co oznacza, że ​​oba koła będą miały większą szansę Cię zatrzymać i zatonąć niż tylko przód. Osobiście odradzałbym wolne prędkości i odciążenie przedniego koła, ponieważ prawie na pewno spowoduje to poślizg kół przednich i upadek na coś niechlujnego.

Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.