Zrobiłem coś przeciwnego do wielu kolarzy - miałem łańcuch o nieznanym przebiegu i zamiast zgadywać, po prostu wjechałem w ziemię.
Przesunięcie z czasem się pogarszało, ale nie było liniowe. Były pewne kombinacje biegów, które ślizgały się bardziej pod normalnym obciążeniem, i inne, które ślizgały się pod dużym obciążeniem.
Wspinaczka na stopień stała się ryzykowna, dobra stroma rampa mogła mnie zobaczyć. Dowiedziałem się więc, że wspinanie się w pozycji siedzącej (lub bardzo blisko siodła) było rozsądnym planem.
Pod koniec biegi mogą się ślizgać podczas startu z zatrzymania lub przy włączeniu mocy, aby przyspieszyć.
W tym czasie zmieniłem wszystko, łańcuch, kasetę, tarczę, wewnętrzne / zewnętrzne kable i oba koła podporowe. Mimo że starą kasetą była ultegra, a inne części miały 105, wymiana na komponenty o najniższych kosztach (tiagra?) Była fenomenalnym ulepszeniem w zakresie dokładności i szybkości zmiany przełożeń.
Zmieniłem także klocki hamulcowe i linki oraz bartape, ponieważ stare rzeczy były trochę cienkie i nie przetrwały ich usunięcia.
Wymiana łańcucha nie przynosi korzyści, jeśli jest już znacznie wydłużony. Kaseta zostanie noszona, aby pasowała, więc wszystko, co robisz, to gorsza zmiana biegów i drastyczne przyspieszenie zużycia nowego łańcucha.
Podsumowując - zużycie jest procesem stopniowej degradacji, którego z czasem możesz nie zauważyć.