Kierując się do źródła na półkuli południowej, zaczynam rozważać kolejne lato, gdy pot spływa mi do oczu i po twarzy.
Mam kilka lekkich opasek na głowę od Netti (których już nie mogę znaleźć), które były dość dobre. Jednak podczas długiej jazdy wciąż się nasycają i są na tyle duże, że zaczynają wąchać.
Jest tu ciekawy wątek z dyskusją na ten temat.
Przeprowadziłem badania i zobaczyłem kilka opcji:
Opaska Halo
http://store.haloheadband.com/default.asp
Oprócz niesamowicie kulawej witryny wyglądają jak rozsądna opcja, z dość dyskretnym wyglądem, a także funkcjami przekierowywania potu z oczu, gdy się nasycą.
Pot Gutr
Wygląda na to, że jest bardzo skuteczny, ale nie jestem w 100% sprzedany, gdy cały pot spływa mi do uszu. Plus, jak by to pasowało do kasku i okularów?
Bawełniana chustka
Ogólna opinia wydaje się, że gdy jest mokra, jest bezużyteczna.