Podczas noszenia laptopa / aparatu zawsze jestem zestresowany, kiedy zaczyna padać. Mieszkając w mieście, można łatwo uniknąć deszczu - ale podczas długiej wycieczki krajoznawczej nieuchronnie zdarzają się sytuacje, gdy trzeba jeździć rowerem przez deszcz.
Jaki jest najbezpieczniejszy sposób ochrony gadżetów (laptop, aparat + obiektywy, telefon, ...) przed deszczem podczas długiej podróży rowerem? Jaka torba zapewni mi całkowity spokój? A może powinienem po prostu włożyć je do plecaka i założyć dobry płaszcz przeciwdeszczowy na plecak? Ktoś jeszcze jeździł na rowerze z gadżetami podczas deszczu?