Dlaczego hamulce nie są już wyposażone w „dźwignie bezpieczeństwa”?


43

Kiedyś bardzo często widywano motocykle z podwójnymi dźwigniami hamulca (jeśli to nawet właściwa nazwa), jak pokazano poniżej. Jednak obecnie wydaje się prawie niemożliwe znalezienie takich hamulców. Nawet znalezienie zdjęcia do opublikowania było trudne. Wydaje się, że przydałoby się hamowanie z różnych pozycji rąk. Odpowiedź, którą przeczytałem jakiś czas temu (nie mogę jej teraz znaleźć), brzmiała, że ​​istnieje powód, dla którego się ich pozbyli, ale nie ma wyjaśnienia, dlaczego. A więc z jakiegoś technicznego powodu, czy to tylko ze względu na wygląd?

dźwignie hamulca z podwójnym pociągnięciem


4
@ mathew - rzadko słyszę, jak nazywają się „dźwigniami bezpieczeństwa”. „Podwójne pociągnięcie” było bardziej powszechnym określeniem - to i „dźwignie samobójcze”.
Daniel R Hicks,

1
@Daniel - Tak, to samo tutaj. Z tego, co słyszałem, nie są bezpieczne. (Chociaż przeżyłem, używając ich jako dziecko.)
Neil Fein

1
Producent nazwał je „dźwigniami bezpieczeństwa”. Sheldon nazywał je „dźwigniami przedłużającymi”. Osobiście nigdy nie słyszałem o „podwójnym pociągnięciu” i zastanawiałem się, czy to określenie na hamulce z centralnym hamulcem. Może to być amerykanizm, którego tu nie dostaliśmy. To powiedziawszy, strona Wikipedii dla CPSC wymienia „dźwignie bezpieczeństwa”, „dźwignie samobójstwa” i „dźwignie pomocnicze”, ale nie wspomina o „podwójnym pociągnięciu”.
ʍǝɥʇɐɯ

3
Uważam, że termin CPSC to „przedłużenia dźwigni ręcznej”, jak stwierdzono w 16 CFR 1512.5 . Nie wygląda na to, że zostało to poprawione od 1978 roku, niestety nie mogę znaleźć kopii przepisów z 1974 roku, aby sprawdzić, czy się różnią - zostały one opublikowane w 39 FR 26100, których nie mogłem znaleźć w Internecie.
lantius

1
Rzeczywiście, niemądrze jest nazywać te rzeczy „dźwigniami bezpieczeństwa”, ponieważ wszystkie siłowniki na schematach są dźwigniami, a hamulce służą bezpieczeństwu. Wszystkie są więc „dźwigniami bezpieczeństwa”.
Kaz

Odpowiedzi:


29

Uważam, że istnieje wiele powodów, dla których dźwignie „przedłużenia” / „podwójnego pociągnięcia” / „bezpieczeństwa” / „samobójstwa” nie są już widoczne:

  1. Są naprawdę rozwiązaniem dla źle dopasowanego roweru, w którym kierowca nie może dosięgnąć zwykłych dźwigni hamulca. Napraw to, a nie potrzebujesz dodatkowej dźwigni na płaskiej kierownicy. Był to szczególnie problem dla mniejszych jeźdźców. Od tego czasu poprawiono rozmiar i dopasowanie roweru.
  2. Ponieważ skutecznie lekko naciągają hamulec, zmniejszają skok, jaki można uzyskać z dźwigni hamulca głównego, co może zmniejszyć skuteczność tej dźwigni hamulca głównego. (Myślę, że niektóre projekty nie mają tego problemu, ale większość miała)
  3. Korzystanie z nich sprawia, że ​​dłonie znajdują się w miejscu, które nie daje dużej siły do ​​kontrolowania roweru.
  4. To dodatkowy element, który może się złamać (i uniemożliwić hamowanie). Zwłaszcza, jeśli dźwignia hamulca głównego zostanie wybita z położenia, dźwignia przedłużenia uderzy w kierownicę.
  5. Nowoczesne dźwignie hamulca („aero”?) Mają inną konfigurację osi, która działa lepiej, ale przede wszystkim działa lepiej z rękami na maskach niż stare dźwignie. Dźwignie przedłużające po prostu nie działają ze względu na sposób obrotu nowoczesnej dźwigni. Jeśli spojrzysz na nowoczesną dźwignię hamulca, kiedy pociągniesz dźwignię, górna część dźwigni nie opada, idzie do przodu, a dźwignie przedłużające polegają na popychaniu w górę dźwigni. Grzech Jak widać na tych rozmytych zdjęciach niejasno nowoczesnej dźwigni hamulca, oś obrotu jest nieco niska i znajduje się z przodu, a góra dźwigni obraca się do przodu.wprowadź opis zdjęcia tutaj wprowadź opis zdjęcia tutaj
  6. Ktoś wynalazł dźwignie „przerywające” lub „przełajowe”, które zamiast tego przechodzą w środkową linę, pozwalając uzyskać ten sam efekt końcowy (druga dźwignia hamulca) bez żadnych problemów z dźwigniami przedłużającymi.
  7. Niektóre zmiany regulacji i historyczne realia rynkowe, które omawia w jego odpowiedzi .

Chociaż w tej odpowiedzi jest dużo zdrowego rozsądku, nie jest ona ustalona w kontekście zmian regulacji i historycznych realiów rynkowych.
ʍǝɥʇɐɯ

3
Sprawdziłem terminologię na stronie Sheldona. Pracowałem nad setkami z nich w ciągu dnia i Sheldon nie wspomina o głównym problemie z punktu widzenia mechanika - ich główne dźwignie są wyrzucane z wyrównania i docieranie do śruby, aby je mocno po ustawieniu w szeregu, jest trudne, ponieważ lina znajduje się przed śrubą imbusową 5 mm. Oznaczało to konieczność odkręcenia 10 mm śruby hamulca, przeciągnięcie linki, wyprostowanie dźwigni, a następnie ponowne wyregulowanie hamulca. Było to w czasach przed szczelinami kablowymi, więc tylny hamulec również go potrzebował. Wymiana kapturów była również znacznikiem.
ʍǝɥʇɐɯ

2
+1 za wskazanie dźwigni przerywacza. Myślę, że są świetną opcją i jestem zaskoczony, że nie mają więcej motocykli. Ogromna funkcja bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę liczbę osób, które widzę jadących po mieszkaniach i zmuszonych do ucieczki w kierunku dźwigni, gdy ktoś przed nimi hamuje
Mac

2
Dźwignie Przerywacza mają swoje własne problemy z konfiguracją, ale zdecydowanie lepsze niż dźwignie samobójcze. I myślę, że można je zaprojektować lepiej niż są. Głównie zbyt mało ludzi uważa, że ​​jest to problem dla każdego, kto może to naprawić.
zenbike,

1
1. nonsens. zapewniają dwie dodatkowe pozycje z dostępem do hamulca na prętach (w tym na szczycie zakrętu, które nie pozwalają dźwigniom [6]). 2. To nie wystarczy się martwić. Łatwo dostosowany. 3. patrz uchwyt wymieniony w (1) 4. uzgodniony. 5. dźwignie z podwójnym pociągnięciem można łatwo dostosować do nowych konstrukcji.
naught101

15

Krótka odpowiedź

Ponieważ Shimano ich nie zrobił.

tło

Pod koniec lat osiemdziesiątych Shimano zaczął wprowadzać atrakcyjne zestawy grup, które obejmowały atrakcyjne innowacje, takie jak indeksowane koła zębate, tarcze BioPace i ulepszone hamulce. Hamulce miały sprężynę w dźwigni i lżejszą sprężynę w hamulcu, co znacznie ułatwia ich obsługę. Byli także pionierem ukrytych kabli dźwigni hamulca.

W tym czasie jen był niski, a produkty Shimano bardzo dobrze konkurowały ceną.

Ponadto Shimano zrobił „Microsoft” na rynku OEM, aby użyć indeksowanych kół zębatych, trzeba było mieć cały zestaw grup. Nie było takiej mieszanki jak dzisiaj.

W wyniku ulepszonej technologii Shimano, wartości jena i taktyki sprzedaży kompletnego zestawu grup lub nic, ich konkurenci mieli ciężki czas. Doprowadziło to do konsolidacji w europejskim segmencie komponentów, prowadząc do firmy SRAM, którą mamy dzisiaj.

Pokazane dźwignie z podwójnym pociągnięciem najprawdopodobniej były konstrukcją Dia-Compe firmy Weinmann. Hamulce Weinmann były sprzedawane w Europie OEM aż do ery Shimano dominacji na rynku. Stracili pozycję na rynku i nie byli widziani od początku lat dziewięćdziesiątych.

Dźwignie te były sprzedawane jako „dźwignie bezpieczeństwa” i przez pewien czas stanowiły wymóg dla rowerów importowanych do USA. Dokładnie to, czego wymagało prawo od „dźwigni bezpieczeństwa”, a kiedy przestało być wymogiem, jest kwestią do dalszych badań - niewiele jest online.

Z czasem dźwignie z podwójnym pociągnięciem pojawiły się w kopiach z dalekiego wschodu. Patent Dia-Compe / Weinmann na dźwignię podwójnego pociągnięcia mógł wygasnąć, tworząc drogę do klonowania. Klony te pojawiły się na motocyklach po śmierci Weinmanna i są gorszej jakości niż oryginały, a chromowane części rdzewieją dość szybko.

Oto zdjęcie z katalogu z 1983 r .:

wprowadź opis zdjęcia tutaj

http://www.velo-pages.com/main.php?g2_itemId=29093


3
SRAM jest amerykańskim biznesem, który składa się z zakupów głównie amerykańskich producentów komponentów, dopóki nie będą w stanie wyprodukować własnego zestawu grup. Jak to się zaczęło jako konsolidacja europejskiego rynku komponentów?
zenbike

3
SRAM są ważne w historii, ponieważ stanowią wyzwanie dla praktyk sprzedażowych grupy Shimano. Po zdobyciu przyczółka GripShift wybrali się na wyprawę inwestycyjną wspieraną przez kapitał wysokiego ryzyka w Europie, aby uzyskać resztę siły napędowej: łańcuch Sedis jest teraz łańcuchem SRAM. Dział przerzutek Sachs-Huret i węzły Sachs. (Sachs wcześniej skonsolidował te firmy). Kupili także amerykańskie firmy outsourcingowe na Daleki Wschód. Do tego dnia robią znacznie więcej rzeczy w Europie niż kiedykolwiek w USA
ʍǝɥʇɐɯ

Pewnie wydaje się, że gdyby był wystarczający popyt (tak jakby zawsze działały dobrze), Shimano uległby popytowi klientów i je zaspokoi.
freiheit

1
Nie całkiem. Projekt był patentem Dia-Compe udostępnionym Weinmann. Być może nie chcieli licencjonować patentu swojemu konkurentowi. W rzeczywistości taki jest sens patentów, aby zachować innowacje, aby konkurenci nie kradli twoich pomysłów. Więc nie, Shimano niekoniecznie było w stanie skopiować.
ʍǝɥʇɐɯ

Patenty wygasają. Na przykład dwuczęściowe korby zostały opatentowane, a Shimano po prostu czekał, aż patent wygaśnie. Inni byli w stanie skopiować je natychmiast, ponieważ wygasły patenty.
ojs

12

Nie bez powodu mają przydomek samobójczych hamulców. Ponieważ nie ciągną bezpośrednio za hamulec, a raczej ciągną za coś, co ciągnie za hamulec, nie uzyskasz takiej samej siły hamowania, jak w przypadku użycia głównego mechanizmu hamowania. W naszym sklepie zachęcamy ludzi, aby nas zdejmowali i zginamy je w hakach rowerowych za pomocą imadła, ponieważ wolelibyśmy, aby ludzie uzyskiwali ich siłę hamowania z głównego układu. Również, jeśli hamulce nie są tak mocno, jak powinny, jak u większości ludzi, i tak nie zapewnią prawie żadnej siły hamowania. Są więc prawie bezużyteczne, chyba że zostaną idealnie skalibrowane.


1
Tak naprawdę nigdy nie słyszałem pojęcia „hamulce samobójcze”.
Kibbee

2
To dość powszechne określenie w mojej szyi lasu.
zenbike

1
Więc tylko dlatego, że istnieją dwie dźwignie zamiast jednej, to na pewno nie zadziała? nie ma większego sensu.
gcb

1
@ gcb: nie tylko dlatego. Ale w tym przypadku, przy tym projekcie, nie działały, z wielu powodów wskazanych w tej odpowiedzi. Biorąc pod uwagę dzisiejszą produkcję o wyższej jakości, mogły zostać przystosowane do pracy. Ale potem Shimano wyszło z manetkami STI zintegrowanymi z dźwigniami hamulca i wszelkie miejsca na te zniknęły. Ponieważ większość rowerów korzysta obecnie z niektórych wersji STI, nigdy nie zostały przeprojektowane. Dźwignie przerywające to nowy pomysł, aby uzyskać taki sam efekt, lepiej w nowoczesnych rowerach.
zenbike,

2
Przypominam sobie, że nazywano je „dźwigniami samobójczymi” z dwóch powodów: Jednym z nich jest to, że podczas hamowania ustawili pozycję dłoni zbyt daleko do tyłu, aby zapewnić stabilność. Drugi polega na tym, że łatwo hamują.
Daniel R Hicks

10

Wiele motocykli typu Cyclocross jest wyposażonych w wbudowane dźwignie „przerywające”, które robią dokładnie to samo, co te starsze dźwignie, bez zakłócania działania głównej dźwigni hamulca / dźwigni zmiany biegów.

Instalują się w linii z przebiegiem linki hamulca, więc trzeba będzie przeciąć, a może ponownie poprowadzić linkę hamulca. Powinieneś być w stanie umieścić je na prawie każdym rowerze szosowym z kierownicą.

Obraz znaleziony na Sheldon Brown

Dźwignie hamulca Cyclocross


1
Bardzo lubię osoby przeszkadzające i bez nich nie dostanę roweru dojazdowego / turystycznego. Są znacznie lepsze niż stare „dźwignie bezpieczeństwa”.
obelia

Miałem jedno przednie koło mojego roweru turystycznego od lat. Dla mnie jest to najbardziej przydatne, gdy nie jeżdżę na w pełni załadowanym rowerze, ale nadal muszę nim manewrować (np. Wepchnąć go na prom).
Podróżujący mężczyzna

1

Myślę, że nadal istnieją, ale są znacznie mniej powszechne i mają znacznie ulepszoną konstrukcję. Stary projekt (jak na zdjęciu) bardzo łatwo „oddawałby się”, zwłaszcza biorąc pod uwagę flex dźwigni. Nie zapewniały więc bardzo skutecznego hamowania.

W rzeczywistości myślę, że CPSC miało coś wspólnego z ich zniknięciem, wymagając, aby wykazano ich skuteczność, zasadniczo eliminując tańsze modele (które stanowiły około 99% wyprodukowanych).

Ponadto opuszczana kierownica wypadła z mody do swobodnej jazdy, gdzie dźwignie byłyby najbardziej przydatne.


1
W rzeczywistości CPSC miało coś wspólnego z ich obecnością - motocykle musiały mieć „dźwignie bezpieczeństwa”, jeśli miały być importowane do USA (nie to, że motocykle były wtedy produkowane w Ameryce w dużych ilościach). Chciałbym zobaczyć więcej badań na temat tego, jakie było to prawo i kiedy zostało ono uchylone.
ʍǝɥʇɐɯ

Czy masz jakieś dowody na to, że nadal istnieją (przez co zakładam, że masz na myśli, że są nadal produkowane)? Przeszukałem trochę i nie mogę znaleźć tych, które nie są vintage.
naught101

@ naught101 - Nie widziałem ich od kilku lat. Wewnętrzne dźwignie, które unikają kilku negatywnych cech klasycznych „dźwigni samobójczych”, prawdopodobnie je wyparły.
Daniel R Hicks,

1

Są to cechy charakterystyczne dla niektórych motocykli szosowych z lat 70. i 80. XX wieku. Jako nastolatek miałem je na arenie Raleigh na początku / w połowie lat 80. i nigdy nie walczyłem z hamowaniem, w zeszłym roku kupiłem old school Raleigh Pursuit jako mój drugi rower (prace renowacyjne) z dźwigniami wciąż włączonymi i podczas jazdy na rowerze przez ostatnie 8 miesięcy (a teraz jeżdżę) zdecydowanie odmawiam ich usunięcia. Są bardzo przydatne, gdy dłonie znajdują się na górnej części paska lub są umieszczone tuż za kapturem, a przede wszystkim używam ich do „wtapiania” podczas zjazdów lub zatrzymywania się stopniowo. Jeśli jeździsz w oczekiwaniu na zagrożenia i czytasz drogę przed sobą, nigdy nie powinieneś wciskać hamulców za pomocą dodatkowej dźwigni, użyj dźwigni hamulca głównego tak jak zwykle. Jest zbyt wielu jeźdźców, którzy nigdy ich nie używali i rozmawiają z ograniczonym autorytetem w oparciu o to, co słyszeli od innych jeźdźców, którzy nigdy ich nie używali. Przypominam sobie, że aby wyglądać „profesjonalnie”, próbowałem jednak zdjąć drugorzędne dźwignie z areny, co zepsuło mechanizm powodujący sporo grzechotki w głównej dźwigni. Jeśli chcesz je zgubić, radzę całkowicie wymienić mechanizm dźwigni. To powiedziawszy, miło jest wyglądać inaczej i móc rozmawiać z odpowiednim autorytetem na temat ich korzyści i sposobu ich wykorzystania. przypominam sobie, że jednak próbowałem zdjąć dźwignie dodatkowe z areny, co popsuło mechanizm, powodując sporo grzechotki w głównej dźwigni. Jeśli chcesz je zgubić, radzę całkowicie wymienić mechanizm dźwigni. To powiedziawszy, miło jest wyglądać inaczej i móc rozmawiać z odpowiednim autorytetem na temat ich korzyści i sposobu ich wykorzystania. przypominam sobie, że jednak próbowałem zdjąć dźwignie dodatkowe z areny, co popsuło mechanizm, powodując sporo grzechotki w głównej dźwigni. Jeśli chcesz je zgubić, radzę całkowicie wymienić mechanizm dźwigni. To powiedziawszy, miło jest wyglądać inaczej i móc rozmawiać z odpowiednim autorytetem na temat ich korzyści i sposobu ich wykorzystania.


Wygląd nie ma dla mnie znaczenia, ale zdecydowanie zgadzam się co do ich przydatności. Pozycję, którą opisujesz, opisuję w komentarzach powyżej.
naught101

0

Nazywano je „dźwigniami samobójczymi”, ponieważ jeździec mógł używać ich w pozycji pionowej z wysokim środkiem ciężkości. W tym czasie większość LBS mówiło ci, aby obniżyć środek ciężkości w ramach przygotowań do zatrzymania, a oni byli skrzywdzeni, ponieważ ich celem było uniemożliwienie trzymania paska w dolnym punkcie, obniżając środek ciężkości.

Domyślam się, że producenci nazywali je „dźwigniami bezpieczeństwa”, stosując taką samą logikę, jaką GM wprowadza do sprzedaży swoich SUV-ów jako „energooszczędnych” - odważne marketingowe kłamstwo mylące nieodłączną słabość produktu.

Gdyby LBS lub jeźdźcy nalegali na nich, to Shimano by je wykonał i nadal byliby w pobliżu, ale kiedy się nad tym zastanowić, są niepotrzebni i zachęcają do złego nawyku hamowania przy wysokim COG.


1
I po prostu zapytaj Garrison Keillor o zagrożenia związane z wysokim środkiem ciężkości.
Daniel R Hicks

W ogóle tego nie kupuję. Każdy rower z płaską kierownicą zmusza cię do hamowania z wysokim środkiem ciężkości, ale nie nazywamy ich „rowerami samobójczymi” i nie powodują, że ludzie przekraczają poprzeczkę, gdy hamują.
David Richerby

0

Dźwignie przedłużające są idealne do swobodnej jazdy, podziwiania widoków i umiarkowanej prędkości. Linka hamulcowa musi być odpowiednio wyregulowana, aby zapewnić dobre hamowanie za pomocą dźwigni przedłużających. Stare, rozciągnięte kable lub niechlujna regulacja mogą powodować, że dźwignia przedłużająca uderza w kierownicę, zanim zostanie osiągnięta wystarczająca orientacja kabla; stąd termin „dźwignie samobójcze”.

Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.