Mam komplet opon, w którym jeden z nich zdmuchnął felgę na moim rowerze po tym, jak lekko go nadmuchałem.
Początkowo zadałem pytanie na ten temat tutaj i jest więcej szczegółów pod tym linkiem. Opona nie wydawała się wyrządzać większych szkód od uderzenia, tylko delikatne zadrapania, w których koralik wystrzelił ponad krawędź. Kiedy po tym zdjąłem obie opony, zauważyłem, że są dość luźne na moich konkretnych felgach (łatwe do zdejmowania rękami, bez żadnych dźwigni), więc pewnie dlatego tak się stało.
Myślałem o opublikowaniu ich online za darmo, z wyjaśnieniem tego, co się wydarzyło, i poproszę, aby ktokolwiek je po prostu jasno oświadczył, że znając implikacje wybuchu opony, wiedzą wystarczająco dużo o motocyklach i oponach, aby ustalić, czy opony będą bezpieczne na swoim rowerze i będą ponosić odpowiedzialność za wszelkie późniejsze obrażenia lub uszkodzenia roweru, jeśli to samo stanie się z ich motocyklem.
Wygląda na to, że opony są w dobrej kondycji i myślę, że ktoś, kto zna rower, może określić, czy można je bezpiecznie używać na swoim rowerze. Po prostu nie chcę, żeby jakiś noob rzucał nimi na swoim rowerze i miał to samo podczas jazdy, prowadząc do kontuzji itp.
Mam więc kilka pytań:
- Czy opona, która zdmuchnęła jedną krawędź, może być bezpiecznie używana na innej obręczy? Jeśli tak, czy są jakieś specjalne postanowienia?
2. Czy jest OK, aby dać te opony komuś innemu, zakładając, że przedstawię szczegółowe wyjaśnienie problemu, który miałem, i poproszę ich, aby zastrzegli, że rozumieją niebezpieczeństwa i wiedzą, jak określić, czy opony są odpowiednie do ich poszczególne felgi? Czy powinienem po prostu wrzucić je do śmieci? Nie krępuj się przedstawić swojej osobistej opinii na ten temat, nie sądzę, aby miała konkretną odpowiedź.
3. Zakładając, że mam jasność co do kwestii opisanych powyżej, czy istnieją jakieś implikacje prawne (tj. Odpowiedzialność za mnie), jeśli ktoś inny zdmuchnie i zrani się oponami, które dostarczyłem „tak jak jest”? Znajduję się w Kanadzie.
Dzięki.