Jeżdżę na rowerze od lipca 2017 r. Jestem nadwagą, kolarstwo pomogło zrzucić kilka kilogramów, ale nie mam jeszcze idealnej wagi, a większość mojej wagi jest przechowywana w moim brzuchu. Miesiąc po zakupie roweru wykonałem profesjonalne dopasowanie roweru, dzięki czemu czuję się bardzo dobrze na rowerze. Kiedy jednak jeżdżę na grupowych przejażdżkach, widzę, że bardziej doświadczeni jeźdźcy zawsze ustawiają się w pozycji TT (przedramiona na kierownicy) podczas długich odcinków drogi. Próbowałem dostać się do tej pozycji, ale jest to niewygodne, a moje pedałowanie staje się wyjątkowo nieefektywne. Moje pytanie, czy to dlatego, że mam nadwagę i brakuje mi elastyczności, a to przyjdzie z czasem, czy też mój rower jest źle dopasowany?