Zwykła opona rowerowa może być równie wytrzymała i wytrzymać równie długo pod większym obciążeniem przez zwykłego rowerzystę. Żart, który słyszałem wśród rowerzystów, dotyczy nowicjusza w wyścigu rowerowym, takiego jak RAGBRAI z rowerem elektrycznym, który nieuchronnie pozostaje w tyle (i jest tym zaskoczony), ponieważ regularni rowerzyści (nawet profesjonaliści, tylko ludzie, którzy jeżdżą codziennie i poważnie traktują jazdę na rowerze ) może często wytwarzać więcej watów na spójnym rowerze niż dopuszczalne limity dla roweru elektrycznego lub przynajmniej osiągać lepsze wyniki na odcinkach, na których elektryczny ma problemy i pozostaje w tyle.
Tak więc e-rower może, ale nie musi, potrzebować „dedykowanych” opon. Ale ... e-Rowery nie są sprzedawane osobom, które są zainteresowane włożeniem dużego wysiłku w swoją jazdę. Ci ludzie nie potrzebują pomocy elektrycznej.
Chociaż pytanie nie mówi, co oznacza „oddany”, istnieje kilka możliwości. Jednym z nich jest to, że będąc skierowanym do osób, które są bardziej zainteresowane ekonomicznym przejściem z punktu A do punktu B, co nieco poprawia się na boku, warto sprzedawać opony „niszowe” lub „zastrzeżone”, które są zoptymalizowane ten cel. Opony te mogą być tańsze w produkcji, kosztem drugiego punktu, masy. Ale jeździec może łatwo to tolerować, ponieważ rower jest wspomagany silnikiem. Z powodu tego kompromisu cięższa opona może być również trudniejsza, aby wytrzymała dłużej, aby dopasować się do rynku docelowego osób, które nie chcą być po stronie drogi, zmieniając oponę.