Ciepło i temperatura są powiązane, ale nie takie same.
Przegrzanie hamulców trwa dość długo.
Poprzez pompowanie hamulców więcej ciepła jest uwalniane do powietrza. Nawet w przypadku hamulców tarczowych mała szczelina jest znacznie większa niż brak przerwy. Odprowadzenie ciepła nie wymaga dużego przepływu powietrza. W upalny dzień nawet najmniejsza bryza robi różnicę. Promieniujące ciepło znajdzie wyjście bez przepływu powietrza.
Przy silniejszym hamowaniu będziesz generować mniej ciepła, ponieważ bardziej zużywa hamulec i pochłania trochę energii.
Gdy hamulec się nagrzewa, ma mniejsze tarcie, więc więcej energii kinetycznej idzie na ciepło niż na temperaturę.
Naprzemienne hamowanie pozwala pompować hamulce i utrzymywać stałą prędkość. Możesz pompować oba jednocześnie, aby uzyskać równe chłodzenie.
Wolniejszy przyzwoity będzie miał niższą temperaturę, ponieważ hamulce mają więcej czasu na ostygnięcie. A ciepło wytwarzane jest w niższym tempie. Może być okno, w którym średnie hamowanie jest więcej niż lekkie, ale jeśli zwolnisz, prawie zawsze możesz kontrolować temperaturę. Załadowana ciężarówka zjedzie z długiego wzgórza.
Jeśli poczujesz, że hamulec zaczyna zanikać (mniej tarcia), zatrzymaj się i pozwól mu ostygnąć.
W przypadku hamulców szczękowych można podgrzewać opony.
W przypadku hamulców tarczowych można zagotować płyn hamulcowy. Oczywiście większy dysk będzie miał więcej chłodzenia.
Wykorzystam tył na dłuższym przyzwoitym jako podstawowym, aby mieć trochę rezerwy z przodu.
Nie wchodź w pozycję aerodynamiczną, aby zwiększyć opór powietrza.