Prawie codziennie jeżdżę na rowerze do pracy iz powrotem (~ 3 km), ale moje spodnie dość szybko ulegają uszkodzeniom z powodu tarcia między nogami a siodłem. Co zatem oznacza, że muszę kupować nowe dość często. Czy można temu zapobiec?
Prawie codziennie jeżdżę na rowerze do pracy iz powrotem (~ 3 km), ale moje spodnie dość szybko ulegają uszkodzeniom z powodu tarcia między nogami a siodłem. Co zatem oznacza, że muszę kupować nowe dość często. Czy można temu zapobiec?
Odpowiedzi:
Dżinsy i podobne spodnie szybko się noszą na siodłach. Jest to częściowo szew po wewnętrznej stronie nogawki, co jest bardziej problematyczne w przypadku grubej tkaniny o wysokim współczynniku tarcia. Nie są też zbyt wygodne do jazdy, szczególnie jeśli zmokną (w tym na skutek potu). Siedzenie w mokrych ubraniach po przyjeździe również nie jest zabawne, a inteligentne rzeczy nie lubią padać.
Moje rozwiązanie na dojazdy do pracy na długości około 8 km (5 mil) ma się zmienić. Oznacza to również, że nie dostaję oleju łańcuchowego na nic, co ma znaczenie. Nie sugeruję, aby lycra była domyślnie używana podczas dojazdów do pracy; oprócz czegokolwiek innego kieszenie przydają się na końcach. Spodenki gimnastyczne są dobre latem, ale zimą sugeruję szybkie suszenie spodni turystycznych, a do tego tanie. Para, którą relegowałem na dojazdy rowerem, wykonała kilka tysięcy mil / km bez zauważalnego zużycia.
W zależności od ubioru możesz zajrzeć do chinosów lub dżinsów dojeżdżających do pracy. Są one wzmocnione przez krocze, aby temu zapobiec. Chociaż są drogie, są tańsze niż wymiana spodni co kilka miesięcy.
Myślę, że masz wiele opcji:
Oto kilka bardzo tanich opcji siodeł na Amazon
To samo tutaj, lepsze opóźnienie siodła, ale ostatecznie nie zapobiega nieuchronnej dziurze w spodniach.
Używam tanich spodenek gimnastycznych i przebieram się w spodnie w dniu przyjazdu. Plus, nie spocone spodnie to plus.
Nie znalazłem sposobu, aby temu zapobiec, tylko rozwiąż ten problem. Użyłem zarówno dobrych siodeł (jak skórzane Brooks), jak i bardziej popularnych (WTB). Zwykle noszę Carhartty i na pewno przedwcześnie wyrywają się. Mam szczęście (1) odzież roboczą, z której mogę uciec prawie wszystko i (2) mam maszynę do szycia, za pomocą której mogę załatać krocze, i to właśnie robię. Wzmocnienie zwykle kieszenią innej starej pary Carharttów podwaja życie, więc krocze porusza się mniej więcej w tym samym czasie co kolana.
Nie należy zmącać się wysokością siodełka, aby ocalić spodnie (wysokość siodła powinna być tam, gdzie chcesz) i nie należy nosić specjalnych ubrań, aby pedałować po mieście, ani też nie ciągnąć się za zmianę ubrania (lugging jest na mleko i piwo). Być może, ponieważ coraz więcej osób korzysta z rowerów na co dzień, niektórzy z tych producentów zaczną wzmacniać krocze, tak jak robią to kolana.