Biorąc pod uwagę, że odchodzimy od kodów QR do osi przelotowych - częściowo napędzanych potrzebami momentu obrotowego hamulców tarczowych, dlaczego nie pójść za naturalnym postępem i przenieść łożyska kół z piasty na same widelce.
Zasadniczo chcesz łożyska jak najbliżej obciążenia. Posiadanie ich na widelcu jest tak bliskie, jak można by się spodziewać. Pozwoliłoby to również na bardzo grubą oś, co zwiększyłoby siłę.
Biorąc pod uwagę, że każdy pomysł na rowerze został wypróbowany przynajmniej raz, czy zrobiono to wcześniej? Jakie są wady takiego pomysłu?