Z mojego doświadczenia wynika, że jazda na pedeleku nie psuje radości z jazdy na motocyklach napędzanych przez ludzi. Ale jeśli Twoja normalna jazda nie jest szczególnie radosna, pedelek może sprawić, że będzie znośny, a nawet zabawny.
Główną zaletą elektrycznego wspomagania jest to, że znacznie ułatwia jazdę w pagórkowatym terenie, a jazda przy złej pogodzie jest znacznie przyjemniejsza.
Jak zauważył Chris H, przejście na pedelek zwykle nie przyspiesza długich dojazdów. Obecnie istnieją rowery sportowe z asystentem elektrycznym i prawdopodobnie będą one ogólnie szybsze (chyba że jesteś wystarczająco sprawny lub dojazdy są wystarczająco płaskie, aby utrzymywać co najmniej 25 km / h na wszystkich wzgórzach bez pomocy). Ale większość ludzi, którzy regularnie dojeżdżają na duże odległości do pracy, jest całkiem sprawna, jeździ na rowerach szosowych lub lekkich hybrydach i nie ma wielu stromych wzniesień. Jeśli chodzi o dojazdy, to ci, którzy najwięcej korzystają z pedeleków, to ci, którzy nie mogą dojeżdżać zwykłym rowerem.
Dla mnie przewaga pogodowa jest w rzeczywistości najważniejsza. Mój rower szosowy sprawia więcej przyjemności z jazdy w ciepłe letnie dni, ale kiedy jest 5 stopni Celsjusza i pada deszcz (nie wspominając o -10 i śnieg), po prostu zbyt wygodnie jest ubrać tyle warstw ciepłych, nieprzemakalnych ubrań, jak potrzebne, bez obawy o pocenie się. Jeśli podczas zimowej burzy muszę nosić formalną sukienkę, po prostu zakładam izolowany kombinezon przed wyjściem - zupełnie niepraktyczne dla jazdy zwykłym rowerem, ale działa naprawdę dobrze na moim pedelec, nawet jeśli wygląda to dziwnie.