Mam rower z hamulcami wspornikowymi.
Przy słabym deszczu lub suchej pogodzie hamowanie nie jest zbyt silne, ale wystarczająco dobre.
Jednak podczas ulewnego deszczu hamowanie zbliża się do zera. Staje się to szczególnie problematyczne, jeśli przewożę bagaż lub zjeżdżam z góry (zatrzymanie się w tych warunkach może zająć> 100 m).
Co mogę zrobić, aby to poprawić?
Uwaga: klocki są nieco zużyte i wkrótce je wymienię, jednak nie jest to źródło mojego problemu (napotkałem go, gdy były nowe / dobrze wyregulowane)
Edytować:
W końcu dostałem ulewny deszcz i mogłem przetestować proponowane rozwiązania. Naprawiłem kąt hamowania na przednim i tylnym kole. Zmieniłem tylko przednie hamulce pasujące na nowsze (grubszy, większy odpływ wody, ale krótszy).
- Kąt jarzma przyniósł zauważalną poprawę hamowania, zarówno na mokro, jak i na sucho
- Wymiana klocków spowodowała ogromną różnicę w hamowaniu tylko w mokrych warunkach pogodowych (zużycie nie było tu czynnikiem)
Wniosek: obie techniki powinny być stosowane razem. Wybór odpowiedniej podkładki jest BARDZO ważny.