Kilka miesięcy temu wybrałem profesjonalny rower dopasowany do przyrządu. Walczyli o znalezienie roweru, który idealnie by mnie pasował (5 stóp 1 kobieta). W końcu zamówili mi rower przełajowy.
Rower skrócił czas dojazdów i jest snem ... dopóki nie muszę się zatrzymywać ani ruszać. Nie mam absolutnie żadnego odstępu między górną rurką a moim krokiem. Moje stopy z trudem dotykają podłogi, stojąc nad barem. Kołyszę się po całym miejscu, kiedy się zatrzymuję, i czuję się dość niebezpiecznie na drodze, myślałem, że będzie lepiej z praktyką.
Czy mogę dostać mniejsze opony, czy sprawiłoby to, że mój rower byłby nieco niższy? Czy jest to coś, do czego muszę się przyzwyczaić i ćwiczyć? Czy mogę wprowadzić jakieś modyfikacje? Jestem kompletnym początkującym, więc nie mam pojęcia, czy to normalne, wcześniej jeździłem chwiejnym 25-letnim rowerem górskim.