Posiadam bardzo ładny rower przełajowy, którego używam do codziennych dojazdów. Obecnie jest wyposażony w stosunkowo szerokie opony Cyclocross (Continental Cyclocross Race 35-622), które napełniam do 4 barów (58 psi).
Ponieważ opony te zbliżają się do końca życia, a ponieważ głównie jeżdżę po utwardzonych drogach, rozważam przejście na opony drogowe (np. Grand Prix Continental 4000S II 28-622). Jednak teraz zauważyłem, że moje felgi (DT Swiss XR 400) mają naklejkę z napisem „maksymalne ciśnienie w oponach 4 bary” obok piktogramu przedstawiającego felgę najwyraźniej pękniętą na spoinie. Ciśnienie to oczywiście nie wystarcza w przypadku wąskich opon drogowych.
Moje pytanie brzmi teraz, jak poważnie powinienem wziąć ten limit. Trudno mi sobie wyobrazić, jak zbyt wysokie ciśnienie rozerwałoby obręcz i jak dokładnie by to zawiodło. Sheldon Brown wspomina na swojej stronie, że maksymalne wartości ciśnienia są często raczej arbitralne i zachęca do eksperymentowania, ale mówi o oponach, a nie felgach.
Jestem gotów zaryzykować unieważnienie gwarancji na moich felgach lub przedwczesne zużycie. Chciałbym jednak uniknąć ryzyka katastrofalnej awarii w środku ruchu.