Chciałbym dojeżdżać rowerem do pracy, ale nie mamy pryszniców ani innego miejsca, w którym mógłbym się zmienić. Jak mogę wyczyścić i nosić odzież? Moje biuro jest nieformalne, ale muszę wyglądać schludnie i dobrze.
Chciałbym dojeżdżać rowerem do pracy, ale nie mamy pryszniców ani innego miejsca, w którym mógłbym się zmienić. Jak mogę wyczyścić i nosić odzież? Moje biuro jest nieformalne, ale muszę wyglądać schludnie i dobrze.
Odpowiedzi:
Moje dojazdy były dość krótkie, więc moim największym obciążeniem był deszcz. W tym zainwestowałem w kufry przeciwdeszczowe, wodoodporną kurtkę i spodnie. Miałem zarówno letnią, jak i zimową kurtkę, aby mieć pewność, że nie przyjadę w lecie zbyt gorąco. Nie miałem butów, więc trzymałem zapasowe skarpetki / buty w biurze. Po drodze jeździłem rowerem w spokojnym tempie, aby uniknąć nadmiernego pocenia się. Pozwoliłbym zgrać się w drodze do domu, żeby to nadrobić.
Miałem kolegę, który przyjechał z większej odległości i nosił spandeksowy sprzęt. Po przyjeździe po prostu dyskretnie się przebrał. To nigdy nie było problemem (jeśli chodzi o zapach) - myślę, że poszedł z babywipes i dezodorantem.
Nasz strój był dość swobodny. Jeśli chcesz być mądry, po prostu przynieś świeżo wyprasowaną odzież biurową do sakwy. Sprawdź, czy możesz dostać worek ssący, aby zapobiec opadaniu w całym miejscu.
W przeszłości, kiedy dojeżdżałem do pracy bez prysznica (ostatnio miałem szczęście), upewniłem się, że:
2 porady dotyczące nieprzyjemnego zapachu.
Po pierwsze, i to może wydawać się dziwne, ale ostygnie przed zmianą. Jeśli możesz spędzić 15 minut w miejscu, w którym jechałeś, możesz uniknąć natychmiastowego pocenia się w ubrania, w które właśnie się przebrałeś. Dla mnie mam regularne poranne połączenie, więc pokazuję się 10 minut wcześniej, przechodzę przez 10-minutowe połączenie konferencyjne, a potem Idę zmienić. Nawet latem, zanim to zrobię, nie wytwarzam już więcej potu. Nie ma nic gorszego niż zmiana ubrań w łazience, tylko po to, by zauważyć, że 10 minut później plecy wciąż są spocone na koszuli, którą ostrożnie podwinęłaś w sakwie.
Po drugie - i myślę, że jest to kluczowe, nie tylko powinieneś trzymać dezodorant w pracy, ale także założyć go, zanim wyjedziesz! Jest powód, dla którego nazywają to „antyperspirantem”. Tlenek glinu w dezodorantach faktycznie działa. Więc włóż trochę przed wyjazdem, a więcej po dotarciu na miejsce i nie powinieneś nikogo obrażać.
Inną strategią, z której korzystają niektórzy ludzie, jest jazda do pracy jeden dzień w tygodniu w tym, co będą nosić przez następne cztery dni. Możesz to wbić w biurko i zmienić, kiedy tam dotrzesz.
Do noszenia rzeczy używam torebki Chrome Metropolis (wodoodpornej). Dużo miejsca na laptopa, buty, ubrania ... Jeśli możesz zostawić buty w biurze pod biurkiem. Znam kilka osób bez prysznica, które po prostu używają ściereczek dla dzieci w łazience i odświeżają niezbędne produkty. Pozostaw także dezodorant w pracy i załóż go.
Kiedy miałem do czynienia z podróżą dookoła o długości 32 mil, zawsze miałem przy sobie skrzynkę czystych ubrań w pracy. Odświeżam sklep z ubraniami co kilka tygodni.
Brak konieczności noszenia czegokolwiek na plecach i noszenie odzieży z lycry oznaczało, że zminimalizowałem pocenie się.
Umyłem twarz i górną część ciała, gdy wsiadłem, używając małego zlewu w toalecie.
Wyglądałam trochę nieswojo, ale z radością tworzę oprogramowanie dla osób żyjących i nikogo szczególnie nastawionego.
Wiele osób wspomniało o pełnej zmianie ubrań, a do tego dodałbym tylko jedno: zawsze mieć ze sobą osobną parę „awaryjnych” skarpet / bielizny. Jeśli masz miejsce, przydatne mogą być dodatkowe spodnie, koszula i buty.
Każdego ranka pakuję sobie ubrania, ale zapasowe skarpetki / bielizna mieszkają w osobnej torbie, którą wkładam do torby obok narzędzi rowerowych i tym podobnych. Po prostu nigdy nie wiadomo, kiedy zostaniesz złapany w ulewę lub coś takiego, a oni nie zajmują tyle miejsca w torbie.
Ściereczkę, na przykład dłoń do łazienki, w torbie, którą można zmoczyć w umywalce łazienkowej i zetrzeć cuda, szybciej schładza i ociera pot. Pamiętaj tylko o plastikowej torbie, aby ją spakować i nie zapomnij położyć jej prosto do prania, kiedy wrócisz do domu.
+1 za buty pod biurkiem.
Pełna zmiana ubrań jest zdecydowanie koniecznością.
Możesz sprawdzić, czy w pobliżu znajduje się siłownia, dom kultury lub gdzieś z prysznicami. Na przykład moja poprzednia praca dotyczyła bloku z YMCA, a było to tylko około 60 USD miesięcznie za członkostwo, które obejmowało pełnowymiarową szafkę. Dojeżdżałem do pracy na rowerze, włożyłem rower do środka, wziąłem prysznic w szatni, przebrałem się w odzież roboczą, a potem przeszedłem ostatnim blokiem do pracy.
Ta metoda może nawet działać w bardzo formalnych miejscach pracy. W poniedziałek przyniosłem tygodniowe koszule, skarpetki i bieliznę do moich sakw. W piątek zabrałem to wszystko do domu. Moje garnitury i buty pozostały w szafce lub w pralni w centrum miasta.
Było to jeszcze lepsze w zimowych miesiącach poniżej zera. Po błotnistej jeździe na rowerze nie było nic lepszego niż siedzenie w łaźni parowej przez 20-30 minut przed ciepłym prysznicem. Kolejnym miłym dodatkiem był dostęp do boisk do koszykówki, sali do podnoszenia ciężarów i zajęć jogi.
Bakterie rosną w pocie i wytwarzają odpady, które znamy jako „zapach ciała”. Dlatego, jeśli weźmiesz prysznic rano przed rozpoczęciem dojazdy do pracy, możesz pracować od dziewiątej do szóstej i nie martw się, że nie wycierasz dziecka każdym otworem po przyjeździe. Jeśli podejmiesz podejście „tylko stare smród potu”, możesz unikać odzieży nylonowej, ponieważ może ona gromadzić bakterie we włóknach nylonowych poza zasięgiem pralki.
„Business casual” to rodzaj munduru, polecam 3 łatwe żelazne koszule, zapasowy wybór bielizny, kurtkę, parę par spodni i trochę butów na biurku w pracy. Zawsze powinno być możliwe noszenie jednego lub dwóch przedmiotów w sakwach / plecaku / siodle, aby zmienić wybór ubrań i świeżą koszulkę na cały dzień. Nikt nigdy nie pomyśli, że jesteś dziwny, ponieważ zawsze nosisz odmianę tego samego stroju, co twoja reputacja jako rowerzysty powinna przed tobą iść.
W Kopenhadze i Holandii ludzie dojeżdżają do pracy w zwykłych ubraniach w przystępnych prędkościach rowerowych na ciężkich rowerach. O ile mi wiadomo, nie muszą wtedy brać na pracodawcę gorącej wody (i czasu) ani robić czegoś dziwnego z dużą ilością chusteczek dla niemowląt. Prawdopodobnie również lepiej sobie radzą z przyciąganiem płci przeciwnej, emitując własne feromony niż te fałszywe zawarte w lepszych markach dezodorantów.
Użyłem torby kurierskiej Chrome i bardzo polecam ją jako dobrze widoczną i odporną na deszcz. Mam też sakwę Swift Industries, która świetnie nadaje się do przyjmowania większych kwot do pracy. Znam kilka osób, które przysięgają na Ortliebsa za widoczne i praktycznie wodoodporne. Jak zauważyli inni, zwijanie ubrania zminimalizuje zmarszczki. Działa to również świetnie podczas podróży.
Nie mogę zalecić wystarczającej ilości poprzedniej informacji o chusteczkach Action - http://www.actionwipes.com/ Są one większe niż większość chusteczek, zdecydowanie mocniejsze, pachną lepiej i można je poddać recyklingowi do innych celów po umyciu.
Moja praca ma prysznice, więc pakuję szybko schnący / ultralekki ręcznik (marka to MSR). Pomyśl o zdobyciu dwóch ręczników, ponieważ ręcznik nie ma czasu na wyschnięcie podczas pracy, więc naprzemiennie każdego dnia. Ręczniki nie są tak miękkie jak bawełna, ale schną szybciej i są znacznie lżejsze. Mimo to staram się usunąć ze mnie tyle wody przed użyciem ręcznika, ponieważ leżał on w mojej torbie.
Sprawdź w lokalnej aptece / sklepie spożywczym pojemniki na szampon / mydło w rozmiarze „testowym” lub „podróżnym” ...
Mam „wodoodporne” sakwy, ale odkryłem, że pakowanie moich ubrań w plastikową torbę spożywczą było nadal konieczne na naprawdę złe dni, nawet z błotnikami. Mówiąc o błotnikach, fotochromowe okulary przeciwsłoneczne są dobrym pomysłem, ponieważ błotniki pomagają tylko w tym, co spada z kół. Spośród błotników i okularów wybrałbym okulary - łatwiejsze do spakowania, lżejsze niż błotniki, mogą być używane do innych czynności.
Mam botki / overbooty i zwykle je noszę, nawet jeśli przestało padać - utrzymuje dużo błota i błota z butów. Zapewniają dodatkowe ciepło również w chłodne dni.
Nie mówisz, jak daleko jest dojazd do pracy. Mój jest tylko 4 1/2 mili (choć wkrótce pójdzie w górę, kiedy przeprowadzamy biura). Jedną z odpowiedzi do rozważenia nie jest wcale kłopotanie się odświeżeniem. Jeśli zastosujesz ten cykl w łatwy sposób, nie potrwa to zbyt długo, a Twoja praca nie musi sprawiać wrażenia wyjątkowego i niesamowitego, wtedy możesz uciec od noszenia codziennych ubrań na rowerze. Zaczynałem od ubierania się w lycrę, a potem przebieranie się w ubrania, które utrzymywałem w pracy (w każdy poniedziałek wkładałem nowy zestaw koszul i spodnie), ale znalazłem wady. Gdybym zjawił się późno na spotkaniu, przeraziłoby to moich kolegów, że mają mnie w lycrze (zrozumiałe). Więc teraz wpisuję się w to, co planuję nosić tego dnia, buty i wszystko.
W mokre zimowe dni muszę używać wodoodpornych spodni (używam niektórych butów turystycznych Goretex) i mam jasną odblaskową kurtkę rowerową, kask, rękawiczki rowerowe i klipsy do spodni, ale poza tym jest w porządku.
Kilku respondentów zaleca jednorazowe ręczniki lub chusteczki dla niemowląt. Myślę, że to okropne rozwiązanie.
Dzięki takiemu ścieraniu nie będzie dużo sprzątania. Jego zdolność wchłaniania potu jest zbyt ograniczona. W najlepszym razie można rozmazać pot i brud. Jeśli ktoś miałby się tak pocić, że nie ma nic do wzięcia, to po co zawracać sobie głowę chusteczkami?
Marnowanie ogromnej ilości bawełny wydaje się okropnym pomysłem. Czy to nie absurdalne, gdy jeździmy na rowerze, aby zmniejszyć nasz ślad węglowy, a następnie być tak marnotrawnym?
Jest o wiele lepsza alternatywa, prosta flanela lub ręcznik. Używam małego ręcznika z mikrofibry. Najpierw opłukuję głowę w umywalce naszej toalety i suszę ją ręcznikiem. Potem zmoczyłem ręcznik i umyłem się od stóp do głów. W międzyczasie wykręcam go i wycieram wodę ze skóry.
Następnie używam małego mydła do rąk, aby umyć ręcznik. Potem dobrze to załatw. Pozostawiłem do wyschnięcia przy otwartym oknie. Ręcznik pasuje do mojej kieszeni z dżerseju, co pozwala mi go od czasu do czasu zmieniać.
Tło: dojeżdżam do 13 km, a potem kapie mokro. Unikam plecaków lub takich rzeczy. Od czasu do czasu jeżdżę transportem publicznym do pracy i przynoszę zmianę ubrania na tydzień lub dwa.
Dojeżdżam około 6 mil, aby pracować z kilkoma dobrymi wzgórzami, aby mnie ładnie i spocić. Mieszkam w Seattle, więc deszcz jest czynnikiem. Mam błotniki, które chronią przed deszczem i sprzętem przeciwdeszczowym, ale chciałbym mieć botki. Do sprzątania w pracy dostaję chusteczki do twarzy w Costco i sprzątam w łazience. Nie pachną mocno, nie są „dziewczęce” i nie są drogie. Moja praca jest dość swobodna. Trzymam w pracy parę par butów i spodnie. Zwykle noszę koszulę, w której jechałem. W razie potrzeby wymieniam spodnie i jeśli muszę się ładniej ubrać, przyniosę coś do torby rowerowej.
Ten system działa dla mnie dobrze i nie muszę się martwić o ścierki, które śmierdzą i trzeba je zabrać do domu do prania. Od czasu do czasu biorę autobus i staram się przenosić większość rzeczy do prania i innych rzeczy.
Wiele dobrych odpowiedzi poniżej. Codziennie jeżdżę 5 mil w obie strony i stosuję „zapasową odzież” pozostawioną w pracy. Każdego dnia mam coś nowego do noszenia, tylko jeden przedmiot, więc ubrania są ciągle transportowane tam iz powrotem. Buty zawsze tam pozostają. Zdobądź dobry plecak, są lekkie i nie powinny sprawiać, że będziesz się pocić, jeśli są typem, który opiera się na plecach. Mam też podwójny sprzęt rowerowy - 2 szorty, 2 ocieplacze na zimę, 2 skarpetki itp. Na wypadek, gdyby padał deszcz i jedna część nie wyschła przed powrotem do domu. I kogo to obchodzi w domu wycieczka? Poważnie prosiłbym też w pracy o miejsce do zmiany; chcą zdrowej i aktywnej siły roboczej, prawda? Powiedz innym w biurze, czego chcesz, i uzyskaj ich wsparcie. Dostałem też klucz do małej kotłowni, w której również zostawiam rower.
Aby zmniejszyć nieprzyjemny zapach (i komfort!) Noś naturalne włókna . Materiały syntetyczne są szczególnie złe w robieniu najgorszego dobrego potu. Spośród naturalnych włókien bawełna jest prawdopodobnie najgorsza, podczas gdy z mojego doświadczenia wynika, że konopie doskonale redukują zapachy (chociaż wydaje się, że dłużej pozostają wilgotne).
Oczywiście różne włókna syntetyczne działają inaczej, ale ponieważ często ich nie noszę, nie zauważyłem, które są lepsze lub gorsze i nie mogę znaleźć dobrych referencji na ten temat.
Jedno dość drastyczne rozwiązanie: dojeżdżający do pracy na rowerze Święty Graal: Koszula pozostaje bez zmarszczek i bez zapachu.
Nie koszula w adresie URL / tytule, chociaż ma to oczywiste zastosowania, jeśli działa zgodnie z reklamą, ale przewiń w dół do „Prysznic dla majsterkowiczów dla rowerzystów dojeżdżających do pracy”:
Dojeżdżam do pracy 8 mil, więc zanim doszedłem do pracy, jestem dość spocony. Moim rozwiązaniem, które sprawdziło się całkiem dobrze, jest przechowywanie trzech szmatek i małej plastikowej miski w szufladach roboczych. Włosy mam krótkie i lekko zżelowane, aby nie musiałem ich myć, kiedy zabieram się do pracy, a one pozostają w formie. Najpierw ochładzam się, potem moczę ręczniki w zlewie i zabieram ze sobą do kabiny toaletowej. Tam ocieram nimi całe ciało. Do wycierania stóp używam ręczników papierowych. Następnie myję ręczniki, dzwonię i kładę je na prowizorycznym stojaku w naszym komputerowym centrum danych. Och, tak, zapomniałem wspomnieć, że aby ten schemat działał, będziesz potrzebować dostępu do komputerowego centrum danych swojej pracy.
Niektóre miasta lub regiony mają w tym celu kabiny prysznicowe - rozejrzyj się.
Jeśli chodzi o ubrania - jeśli nie możesz odbyć tygodniowego / dwutygodniowego przejazdu, aby dostać partię prasowanych koszul do pracy, być może spójrz na płacenie, aby prać je blisko twojej pracy? Mogą to być usługi odbioru / doręczenia i (przynajmniej dla mnie) stwierdziłem, że zapłacenie kilku dolarów za koszulę było warte zaoszczędzenia czasu na samodzielne prasowanie. To wszystko zakłada, że musisz mieć miejsce na garderobę w pracy - jeśli nie, wybierz koszulki z marszczeniem i zwijaj zamiast składać (istnieją dobre klipy na YouTube, które to wyjaśniają - zazwyczaj są bardziej skupione na podróżach służbowych niż na rowerze)