Mam ten sam rower i odbyłem trochę obciążonego zwiedzania (choć nie ostatnio, ponieważ moje zdrowie już na to nie pozwala). Uważam, że kluczem jest utrzymanie ładunku na niskim poziomie i zrównoważenie.
Z przodu ważne jest, aby ładunek był ściśle przymocowany, ponieważ jeśli w ogóle jest luźny, będzie miał tendencję do kołysania się i rezonowania i może sprawić, że rower nie będzie można kontrolować na nierównej powierzchni. A jeśli przedni bagażnik nie jest wyjątkowo sztywny, może być konieczne odpowiednie ograniczenie przedniego ładunku. Tylne obciążenie jest mniej krytyczne, choć oczywiście wszystko powinno być dobrze zabezpieczone.
Z wszystkimi torbami należy pamiętać o luzie obuwia - przód będzie miał tendencję do zaczepiania palców u nóg na zakrętach, a tył zaczepi o twoje pięty, jeśli będą zbyt daleko do przodu. Z przodu, częściowo musisz po prostu ćwiczyć, aby prawidłowo ustawiać stopy na ostrych zakrętach (stopa zewnętrzna w dół), ale chcesz mieć pewność, że nic nie wystaje z powrotem w kierunku twoich palców.
Używaj torby na kierownicę tylko do lekkich rzeczy, do których będziesz chciał mieć łatwy dostęp - przy dużym obciążeniu może utrudnić obsługę roweru, zarówno z powodu wysokiego środka ciężkości, jak i dlatego, że zwiększy wibracje.
Lubię nosić narzędzia w torbie na narzędzia przymocowanej pod siedziskiem. Jest to nieco wysoka, ważna pod względem masy, ale dobra torba na narzędzia (ta, która mocuje się do szyn siedzeń, a nie tylko po prostu przypina), w większości przypadków utrzyma narzędzia wolne od wibracji i nie musisz kopać spód sakwy, jeśli masz mieszkanie.