Niektóre aplikacje wykorzystują informacje o wysokości GPS - a błędy na tym poziomie mogą być dość duże na poziomie gruntu z bałaganem (zasadniczo wszystkie satelity, które widzisz, są powyżej ciebie, co nie pomaga). Oto przykład: Jeszcze kilka dni temu korzystałem z karabińczyka, a ostatnie 3 razy przebiegłem tę samą pętlę o długości 10 km. Miałem 59 m, 22 mi całkowitą wspinaczkę. Jestem pewien, że to właśnie uzyskuje wysokość z GPS.
Inne aplikacje / usługi będą miały dostęp do mapowania terenu, które odbierze inny zestaw zmian wysokości (może więcej, może mniej w zależności od zestawu danych).
Niektórzy nie wykorzystają żadnych danych wysokościowych, ale zakładam, że Strava robi i to jest twoja niższa postać, chyba że jedziesz w dół, tak jak możemy założyć, że rowerzysta też.
Następnie przechodzisz do tego, jak wygładzają dane o ścieżce w poziomie (bardziej zauważalne bieganie, ale w ciasnych zakrętach jesteś oszukany).
Duża różnica będzie wynikać z tego, co zakłada na temat przeciągania (i własnej wydajności, ale na razie trzymaj się mechanicznych rzeczy). Jeśli 1 aplikacja jest skalibrowana do wyścigów samochodowych, schowana dokładnie w dół, lycra, 23-milimetrowe opony twarde i gładki asfalt, przyniesie znacznie mniej energii niż aplikacja zakładająca rower miejski z szerokimi oponami, trochę bieżnika, wyprostowaną postawą i szalikiem w tyle. Przypuśćmy, że Strava lubi rowery szosowe.
Jakie są ich założenia dotyczące zjazdów? Nie wiemy, ale możesz lub możesz pedałować ciężko lub odpoczywać, a sama prędkość jest niewystarczająca, aby wiedzieć, które dane inne zmienne.
Jeśli założymy (błędnie), że aplikacje, z których korzystałem w przeszłości, są na miejscu, to gdybym był trochę lżejszy niż ty, prawda leży gdzieś pośrodku, prawdopodobnie bliżej wyższej figury (dostałem mniej niż 500 cali za 10 mil z kilkoma wzgórzami w 40-45 minut, w kilku aplikacjach).
Więc jaki to jest pożytek? Cóż, pozwala porównać trasy (czy chcesz trening lub efektywny dojazd, czy próbujesz trenować i zwiedzać obszar w tym samym czasie). Jeśli poważnie trenujesz swoją wydajność i wpłynie to na podstawową przemianę materii, i obie będą potrzebowały laboratorium, aby je zmierzyć (dlatego wartości są przyjmowane w aplikacjach, innym źródle różnicy).
Możesz, jeśli chcesz (i zrobiłem to, bo wiem, że dane są tam), weź swój profil prędkości i podłącz go do równania wymaganej mocy (większość źródeł jest dla zawodników, ale są różne współczynniki oporu) ). Następnie musisz użyć prostej fizyki na całkowitym wzniesieniu, aby obliczyć, ile pracy wykonałeś, przekonwertować to na kalorie i weź pod uwagę wydajność człowieka, której wartości są bardzo różne . Byłby to żmudny sposób na wybranie aplikacji, której chcesz zaufać.