Jak działają samonastawne hydrauliczne hamulce tarczowe?


27

Na moim rowerze górskim mam hamulce Avid Elixir. Są jedyną częścią roweru, która jest dla mnie całkowitą czarną skrzynką. Rozumiem zasadę dotyczącą hamulców tarczowych i rozumiem zasadę leżącą u podstaw hydrauliki. Mógłbym narysować schemat tego, jak to wszystko idzie w parze. To powiedziawszy, powiedziano mi, że automatycznie dostosowują się do zużycia klocków, więc gdy klocki zużywają się, hamowanie jest takie samo. Część 1 pytania: czy to prawda? Część 2: Jak do cholery to działa?


mam zapaloną eliksir 5 na mojej pomarańczowej kabaczce, właśnie ją kupiłem, a hamulec przedni po włączeniu działa jak chwytanie tarczy co sekundę przy wyłączaniu, trochę jak hamulce samochodowe ... to normalne dla tych hamulców

@ user19317 zadaj je na nowe pytanie, bo warto.
Alexander

Sprawdź ten plik pdf: sram-cdn-pull-zone-gsdesign.netdna-ssl.com/cdn/farfuture/… . Wyjaśnia jego części.
Alexander Torstling

Odpowiedzi:


18

Myślę, że odpowiedź, której szukał, polegała na tym, jak się dostosowują, kiedy wkładki się zużyją. W głównym cylindrze znajduje się zawór zwrotny, który pozwoli na dostateczną ilość płynu ze zbiornika po pociągnięciu dźwigni. Jeśli potrzeba więcej płynu z powodu degradacji poduszki, przekazuje ją do aktywnego systemu. Dlatego przy większej ilości płynu w układzie tłok jest nieco wypychany, a podkładka znajduje się w tej samej odległości od wirnika.

Dlatego twój res. należy od czasu do czasu uzupełnić


Wow, właśnie to chciałem wiedzieć, dziękuję!
Benson

2
Hmmm, nie wiem o części zaworu zwrotnego. W systemach, które znam, aby włożyć nowe klocki po prostu ściśnij tłoki, wciskając je lub wkręcając i dopasowując nowe klocki. Zawór zwrotny uniemożliwiłby to działanie.
Brian Knoblauch

1
Przynajmniej w układach samochodowych dzieje się tak, że główny cylinder wpycha trochę płynu ze zbiornika do węży. Gdy okładziny się zużywają, do węża wkłada się nieco więcej płynu, gdy tłok głównego cylindra cofa się, wypuszczając płyn ze zbiornika. Nie ma potrzeby stosowania zaworu zwrotnego. Dlatego przy wymianie klocków wystarczy wcisnąć tłoki z powrotem do zacisków. Zobaczycie, jak podnosi się poziom zbiornika ...
Jahaziel,

3
Przynajmniej w systemach motoryzacyjnych dzieje się tak, że istnieje mały otwór, który łączy zbiornik z cylindrem, więc płyn swobodnie przepływa ze zbiornika do cylindra: w przewodach nie ma ciśnienia. Po naciśnięciu tłok zamyka ten otwór, uszczelniając system i wytwarzając ciśnienie. Gdy okładziny się zużywają, tłok przemieszcza się nieco głębiej do cylindra, popychając podkładki dalej, ale gdy wraca, otwiera wspomniany wcześniej otwór, pozwalając płynowi ze zbiornika wypełnić nowo utworzoną przestrzeń w przewodach. Zdarza się to po trochu, nie zauważysz tego.
Jahaziel

Tak może być w przypadku samochodów. W żadnym układzie hamulcowym roweru nie ma zaworu zwrotnego i całkowicie zdemontowałem większość głównych marek.
zenbike

6

Odpowiedź na część pierwszą:

Tak, w granicach rozsądku, to prawda.

Odpowiedź na drugą część:

Działa w bardzo prosty sposób. Za każdym razem, gdy dźwignia jest pociągana, wystarczająca ilość płynu, aby poruszyć tłoki, a tym samym klocki hamulcowe, jest wypychana z zacisku wystarczająco daleko, aby zetknąć się z tarczą hamulcową.

Gdy wychodzą z tłoka, przeciskają się obok uszczelki zacisku. Flex w uszczelnieniu zacisku działa jak sprężyna wycofująca, wciągając tłok z powrotem do zacisku na tyle, aby oczyścić wirnik.

Ponieważ uszczelnienie, które działa jak sprężyna wycofująca, jest zawsze w tym samym miejscu względem tłoka, zużycie klocka jest automatycznie kompensowane, ponieważ klocek jest zawsze wypychany z zacisku, aż zetknie się z rotorem.

Trochę mylące jest opisywanie, ale tak to działa.


Chciałbym zobaczyć schemat dodany do tej odpowiedzi, zwłaszcza że zaakceptowana odpowiedź wydaje się nieprawidłowa ...
Simon MᶜKenzie

5

Wiele wysokiej klasy układów hydraulicznych w rowerach ma bardzo ten sam wygląd, co odmiana samochodów i motocykli. Dostępne są jednak tańsze hamulce linowe / hydrauliczne do cyklów.

W pełni hydraulicznym układzie dzieje się tak, że płyn w układzie jest poddawany ciśnieniu przez pociągnięcie dźwigni, ale płyn i sam układ nie „podda się” pod tym ciśnieniem, ponieważ jest to układ odporny na ciśnienie, poza jedna część, zacisk.

Ok, więc .. Przyłączony do tej dźwigni ciągnięcie jest tak zwanym głównym cylindrem, który kompresuje płyn hamulcowy w układzie po stronie dźwigni i wypycha go (w niewielkich ilościach) w dół przewodu hamulcowego do zacisku.

Ponieważ główny cylinder, przewód hamulcowy i zacisk są już wypełnione płynem, płyn ma tylko kilka opcji. Może próbować rozszerzyć się w dowolne szczeliny lub może uciec przez dowolne otwory. Jest to jednak bezpieczny układ hamulcowy, więc nie ma wycieków, a nasz płyn jest uwięziony w naszym szczelnym otoczeniu :)

Ok .. Jedynym miejscem, w którym płyn może się przenieść, a następnie rozszerzyć, są małe komory zacisków, które znajdują się za tłokami zacisków i jeśli układ został prawidłowo odpowietrzony, powinien być już wypełniony płynem.

Każdy tłok jest wyposażony w gumowe uszczelki odporne na działanie płynów, każdy tłok również unosi się wewnątrz zacisku na tych uszczelkach. Uszczelki są bardzo ważne, ponieważ nie tylko pomagają zatrzymać kurz / brud dostający się do zacisku i umożliwiają swobodne pływanie zacisku, ale również uszczelniają płyn wewnątrz zacisku, jednocześnie wytrzymując wysokie ciśnienie hamowania w układzie hamulcowym.

Przed każdym tłokiem znajduje się to, co można zobaczyć, patrząc na dysk. Zobaczysz sam dysk, klocki, a jeśli usuniesz klocki, zobaczysz przedni koniec tłoków. Teraz, jak wiadomo za każdym tłokiem znajduje się płyn hamulcowy, jest to płyn hamulcowy, który próbujesz rozszerzyć, pociągając za dźwignię. Nadal ze mną? :)

Jedyną rzeczą, jaką może zrobić płyn (pociągając za dźwignię), jest próba rozszerzenia się do małych komór za tłokami zaciskowymi, które z kolei popychają z tyłu tłoków, wypychając je na zewnątrz i na tył okładzin . Pady reagują w ten sam sposób i są wypychane na zewnątrz, próbując zgnieść dysk!

Zwykle nie ma potrzeby regulacji, ponieważ gdy okładziny zużywają się, płyn po prostu wypełnia pozostałą szczelinę w komorach za tłokami. Chociaż niektóre układy hamulcowe mają pokrętło / śrubę regulacyjną na głównym cylindrze do celów regulacji

Mam nadzieję, że to pomaga.


Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie. Już to zrozumiałem. Wygląda na to, że z tego, co mówisz, dźwignie posuwają się nieco dalej, ale na tyle mało, że nie zauważam. Czy to jest dokładne?
Benson

2
@Benson: Myślę, że nie miał tego na myśli. Gdyby tak było, nie byłoby to nazywane automatyzmem lub automatyczną regulacją. Myślę, że to wyjaśnienie jest po prostu błędne, ponieważ nie opisuje procesu regulacji, tylko działanie hydrauliki. Dlatego -1 dla tej odpowiedzi.
erik

0

Badałem to pytanie, aby móc dostosować samoregulujące się hamulce;) Więc opiszę moje ustalenia tutaj. Nie mogę ręczyć za dokładność, ponieważ nie jestem technikiem rowerowym.

Tłoki swobodnie pływają i są otoczone uszczelkami. Jeśli nic nie powstrzymywałoby tłoka, możliwe byłoby pompowanie hamulców, dopóki nie wyskoczy z zacisku.

Włączenie dźwigni wypycha tłok bardziej na zewnątrz, a zwolnienie go ponownie pozwala na wycofanie uszczelnienia, co z kolei nieco cofnie tłok (na tyle, aby zwolnić hamulec).

Jeśli chcesz wyregulować ten typ hamulca, wszystko, co musisz zrobić, to wypchnąć tłok dalej na zewnątrz, tj. Wysunąć go, aby uszczelka osadziła się bardziej na korpusie tłoka.

Podczas normalnej pracy tłok porusza się tylko z uszczelnieniem i nie porusza się względem uszczelnienia. Jednak gdy podkładki są wystarczająco zużyte, tłoki wysuną się dalej w stosunku do uszczelnienia, po prostu dlatego, że nie są powstrzymywane.

Jak już zauważyłeś, system potrzebuje więcej płynu, jeśli tłoki się wysuną. Rozwiązuje się to za pomocą zbiornika. Kiedy system jest w spoczynku, a główny cylinder jest schowany, linie mają bezpośredni kontakt ze zbiornikiem przez otwory zwane portami rozrządu. To połączenie zneutralizuje wszelkie różnice ciśnienia i tym samym wypełni linie. Po uruchomieniu dźwigni główny cylinder mija porty rozrządu. Po tym punkcie system działa jak zamknięty.

Mój problem polegał na tym, że system nie chciał się automatycznie dostosowywać. Odstęp między padem a rotorem z jednej strony był nieco za duży. W tej sytuacji możesz nieco przesadzić tłoki (co zmusi je do przesunięcia się względem uszczelek) i popchnie je z powrotem tam, gdzie chcesz. W ten sposób będą lepiej siedzieć względem uszczelek, zapewniając odpowiedni zakres ruchu.

Ta procedura nazywa się „zwiększaniem pozycji pola” w starych instrukcjach obsługi Avid. Nowe nie mają tego, ponieważ mają się automatycznie dostosowywać (ale nie zawsze). Google go, a znajdziesz szczegółowe instrukcje. Ale w zasadzie to, co robisz, to zdejmowanie zacisku z jego uchwytu, popychanie podkładek, aż prawie się spotkają (pozostaw około 1 mm), popychanie ich z powrotem, aby dopasować się do wirnika, i ponowne mocowanie (co również ponownie wycentruje zacisk). Zrobiłem dużą różnicę w moich hamulcach.


-1

Epic Bleed Solution napisał niesamowity post wyjaśniający szczegóły hydraulicznych hamulców tarczowych, obejmujący koncepcje i zasady mechaniki, różne płyny, klocki, wirniki itp. To bardzo dobre wprowadzenie do hydraulicznych hamulców tarczowych, które można znaleźć tutaj: http: // www .epicbleedsolutions.com / blog / how-Hydraulic-brakes-work /


1
Podsumuj link !!!
Daniel R Hicks

To niezwykle długi post dotyczący różnych zaawansowanych koncepcji hydraulicznych hamulców tarczowych. Trudno to streścić i nie jest to bezpośrednia odpowiedź, ale link „otwarty, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej”. Może powinienem to napisać jako komentarz, dam ci to. Przyjaciele :)
super
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.