Jeździłem na moim rowerze górskim z przyczepą rowerową. Troje dzieci (w wieku od 4 do 8 lat) było w przyczepie (przyczepa wykonana ze stali). Zjechaliśmy z około 500 m npm do 150 m npm z nachyleniem około 15-20%.
Moje hydrauliczne hamulce tarczowe (Avid Juicy 3 z tarczami 180 mm) zrobiły się bardzo gorące i coś zaczęło dymić i śmierdzieć. Kiedy byłem na wysokości około 250 m npm zatrzymałem rower, ponieważ dzieci narzekały na nieprzyjemny zapach.
Kiedy chciałem kontynuować jazdę, przedni hamulec w ogóle nie działał. Bez problemu mogłem pociągnąć za dźwignię hamulca ! Jakby kabel został zerwany, a płyn w środku zniknął. Zatrzymałem się ponownie. Było wieczorem (ciemno) i nic nie mogłem znaleźć.
Kontynuowałem jazdę bardzo powoli, używając tylko tylnego hamulca, pociągając dźwignię hamulca przedniego raz za razem, aby zrozumieć problem. Im częściej pociągałem za dźwignię, tym większy był opór, aby ją pociągnąć, a hamulec znów zaczął działać.
Podsumowując problem: hamulec przestał działać całkowicie po tym, jak zatrzymałem rower (ale wcześniej działał jak urok, tylko z nieprzyjemnym zapachem). I zacząłem znowu działać, kiedy kilkakrotnie pociągnąłem dźwignię.
Teraz pytania:
- Dlaczego?
- Co się stało?
- Od tego czasu hamulec znów działa jak zwykle. Jak to możliwe?