Czy to powszechna sprawa, a jeśli tak, to jaka jest motywacja?
Kiedy rano poszedłem odblokować rower, kiedy dotknąłem U-Locka, po prostu się rozpadł. Wygląda na to, że ktoś użył piły do metalu i przeciął ją. Gdyby został przecięty do połowy, mógłbym pomyśleć, że ktoś mu przerwał (ale nawet to mało prawdopodobne, ponieważ wystarczy powiedzieć „zgubiłem klucz!”). Ale w tym przypadku został całkowicie wycięty. Miałem też linkę wokół opon, ale wszystko było podłączone do U-locka; więc było całkowicie niezabezpieczone, gdy tylko odcięli U-lock.
To było w garażu z wieloma rowerami.
Czy złodzieje rowerów przygotowują rowery, a następnie wracają później, by ukraść je wszystkie naraz? Nie było mnie przez dwa tygodnie, więc nie mam pojęcia, jak długo został obcięty. Przeważnie drapię się w głowę, zastanawiając się, dlaczego ktoś miałby wykonywać całą pracę, a potem zostawić rower?