Właśnie wymieniłem moje tylne koło na bezdętkowe szosowe (Bontrager RL TLR). Miałem szczęście, że sklep rowerowy zainstalował oponę, wziął dwóch bloków, aby umieścić ją na feldze. W każdym razie moja druga jazda miała miejsce kilka dni po zakupie i czuję, jak koło uderzyło w szczelinę na podjeździe. Więc wróciłem i dodałem trochę powietrza do 90 psi.
Dwa dni po pompowaniu opony sprawdziłem oponę przed jazdą i miała ona tylko 40 psi. Czy to normalne w przypadku bezdętkowych dróg? Muszę dodawać powietrze tylko raz w tygodniu bez opony bezdętkowej.
Zagryźć
Wróciłem do sklepu i powiedzieli, że włożyli wystarczającą ilość szczeliwa, i nalegali, że szybka utrata powietrza jest normalna dla bezdętkowych. Zaproponowali także włożenie do niej rurki, jeśli jest to zbyt duży ból. Zastrzegam sobie, zapytałem, jak inni doświadczają z bezdętkowymi drogami, a oni powiedzieli, że jestem jedyny z bezdętkowymi. Widziałem, że jest stos pasków obręczy TLR, prawdopodobnie z nowych sprzedawanych rowerów Trek, które były dostarczane z kołami Bontrager TLR.
Wysłałem im link do tego pytania i wędrowałem, jeszcze nie ma odpowiedzi.
Na razie będę pompować opony przed każdą jazdą.
Edytować
Aby wyjaśnić, moje pytanie dotyczy tylko drogowych opon bezdętkowych w stosunku do roadcarka, więc oba są oponami „wysokociśnieniowymi”. Właściwie prowadziłem bezdętkowe opony z mniejszą ilością powietrza (90 psi) w porównaniu do mojej przedniej opony Clincher (100 psi). Powodem tego było to, że obręcz bezdętkowa jest „szeroką obręczą” niż (wówczas) zwykłe koła jezdne.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, mam teraz tylko koła bezdętkowe i jeżdżę nimi z dętkami, ponieważ 1) utrata powietrza była zbyt wielkim problemem i 2) Nie sądzę, żebym mógł założyć oponę bezdętkową.